Fundusze obligacji

20.09.2023, Kategorie: Nowości, Autor: Michał Giel

Fundusze obligacji mają za sobą bardzo udany rok. Stopy zwrotu rzędu 10% są raczej charakterystyczne dla funduszy akcyjnych czy zrównoważonych, a w tym roku taki wynik uzyskały obligacje. Niektóre fundusze obligacji zyskały jeszcze więcej, przyglądamy się więc stopom zwrotu poszczególnych funduszy oraz ocenimy szansę na kolejne zyski.

Fundusze obligacji – wyniki

Fundusze obligacji zyskały średnio 10% (w rok), ale wyniki poszczególnych funduszy różnią się między sobą (jak mało kiedy na rynku obligacji). Do porównania wybraliśmy tylko najbardziej stabilne, duże podmioty, czyli największe krajowe fundusze obligacji.

Wyniki funduszy obligacji

Najlepsze fundusze obligacji
Najlepsze fundusze obligacji

Wśród największych krajowych funduszy inwestycyjnych najlepszy wynik uzyskał fundusz PKO obligacji długoterminowych (zysk 13%).

PKO Obligacji Długoterminowych

PKO Obligacji Długoterminowych to subfundusz otwarty PKO TFI, który inwestuje w instrumenty dłużne, w szczególności w polskie obligacje rządowe. Ponadto subfundusz może również inwestować w papiery dłużne innych krajów OECD.

Polityka inwestycyjna

Subfundusz inwestuje w następujące instrumenty dłużne:

  • obligacje skarbowe,
  • obligacje korporacyjne,
  • obligacje samorządowe,
  • obligacje bankowe,
  • obligacje zagraniczne.

Można przypuszczać, że bardzo dobry wynik funduszu to efekt inwestycji w obligacje korporacyjne, samorządowe oraz zagraniczne. Fundusz jest więc nieco bardziej ryzykowny, ale w czasie dobrej koniunktury na rynku obligacji oferuje nieco lepsze stopy zwrotu.

PKO Obligacji Skarbowych

Drugi fundusz z grupy PKO (jeden z największych funduszy w Polsce) notuje wynik +8,5%. PKO Skarbowy to subfundusz otwarty PKO TFI, który inwestuje w instrumenty dłużne emitowane przez Skarb Państwa lub Narodowy Bank Polski. Skąd różnica między funduszami? Fundusz Skarbowy inwestuje głównie w bezpieczne obligacje NBP, w szczególności:

  • obligacje skarbowe krótkoterminowe,
  • obligacje skarbowe średnioterminowe,
  • obligacje skarbowe długoterminowe,
  • obligacje Narodowego Banku Polskiego.

Na czas hossy obligacji wybrałbym fundusz obligacji długoterminowych – nieco później o tym, ile potrwa hossa i jak długo jeszcze inwestować w obligacje.

Generali Korona Obligacji

Fundusze Generali słyną z dobrych inwestycji na rynku długu. Wynik Generali znów jest bardzo dobry (ponad 11%). Generali Obligacji to subfundusz otwarty Generali Investments TFI, który inwestuje w instrumenty dłużne, w szczególności w polskie obligacje rządowe. Ponadto subfundusz może również inwestować w papiery dłużne innych krajów OECD.

Generali Obligacji, PKO Skarbowy i PKO Obligacji Długoterminowych to trzy subfundusze otwarte, które inwestują w instrumenty dłużne. Główna różnica między nimi polega na tym, że Generali Obligacji inwestuje w szeroki wachlarz instrumentów dłużnych, w tym obligacje skarbowe, korporacyjne, samorządowe, bankowe i zagraniczne. PKO Skarbowy inwestuje głównie w obligacje skarbowe, a PKO Obligacji Długoterminowych jest zbliżony polityką do Generali, ale inwestuje w obligacje o dłuższym terminie zapadalności.

Kto może wybrać Generali obligacji?

Generali Obligacji to subfundusz, który może być dobrym wyborem dla inwestorów, którzy chcą uzyskać ekspozycję na rynek długu i są w stanie zaakceptować ryzyko związane z inwestycjami w obligacje. Subfundusz ma długą historię i stabilne wyniki inwestycyjne. Jest również dostępny na wielu platformach inwestycyjnych, co ułatwia inwestorom rozpoczęcie inwestycji. W SFI mBanku jest dostępny bez opłat.

Goldman Sachs Obligacji

Obecnie chyba największy polski fundusz (dawniej NN). markowy, stabilny, z dobrym wynikiem (prawie 11%). Goldman Sachs Obligacji inwestuje w szeroki wachlarz instrumentów dłużnych, w tym obligacje skarbowe, korporacyjne, samorządowe, bankowe i zagraniczne. Konstrukcją wydaje się podobny do PKO obligacji długoterminowych oraz Generali obligacji.

Skarbiec Obligacji

Wynik 9,5%, konstrukcją będzie zbliżony do funduszu PKO Skarbowy. Skarbiec Obligacja to subfundusz, który może być dobrym wyborem dla inwestorów, którzy chcą ulokować swoje oszczędności w bezpieczny sposób i są w stanie zaakceptować ryzyko związane z inwestycjami w obligacje skarbowe (analiza obligacje skarbowe). Subfundusz ma długą historię i stabilne wyniki inwestycyjne. Jest również dostępny na wielu platformach inwestycyjnych, co ułatwia inwestorom rozpoczęcie inwestycji. W fundusz można inwestować np., w IKE mBank (przeczytaj więcej o naszej dobrej strategii konta IKE).

PZU papierów dłużnych polonez

Wynik dobry, prawie 11%, polityka fundusz wydaje się podobna do PKO obligacji długoterminowych.

Mamy więc fundusze obligacji, które nieco różnią się konstrukcją. Niektóre są nieco bardziej ryzykowne, ale w czasie hossy oferuję nieco lepszą stopę zwrotu. Benchmarkiem dla funduszy powinien być indeks TBSP i od jego dalszych losów zależą przyszłe wyniki funduszy obligacji.

Czy indeks TBSP dalej będzie zyskiwał?

TBSP to skrót od Treasury BondSpot Poland Index, czyli indeksu obligacji skarbowych. Jest to indeks dochodowy, który uwzględnia zmiany kursów obligacji, wartości narosłych odsetek oraz dochody z reinwestycji kuponów odsetkowych. Polskie fundusze obligacji zachowują się mniej więcej tak, jak indeks TBSP. Indeks TBSP zyskał w przeciągu roku prawie 11%, czy ma jeszcze potencjał do wzrostu?

Wykres TBSP na potrzeby portalu Funduszowe.pl

Analiza TBSP
Analiza TBSP

Na wykresie widać akumulację z 2022 roku oraz duży wzrost obrotów z 2023 roku. Te wolumeny potwierdzają hossę obligacji. W mojej ocenie decyzje RPP (obniżki stóp) mogą w krótkim terminie sprzyjać obligacjom, ale w długim terminie widać już zagrożenie.

Rozpoczęcie cyklu obniżek stóp procentowych będzie skutkować osłabieniem naszej waluty (to już nastąpiło). Jeżeli jako jedynie w regionie i na rynkach głównych (FED oraz EBC też nie sygnalizuje jeszcze obniżki stóp) rozpoczniemy cykl, to nasza waluta będzie pod presją. Kapitał wybiera walutę kraju, która jest wyżej oprocentowana. Osłabienie waluty samo w sobie powoduje kolejną presję inflacyjną (słabszy złoty to np. droższe paliwa, z czym obecnie walczy Orlen, schodząc z własnej marży).

O ile w krótkim terminie obligacje mogą korzystać na cięciu stóp, o tyle kolejny rok może być trudniejszy. Niższe stopy oraz być może słabszy złoty będą ograniczać popyt na krajowe obligacje. Z drugiej strony szykuje nam się rekordowa podaż na rynku polskiego długu.

Można przypuszczać, że wydatki socjalne skutkują sporą luką w budżecie, którą trzeba będzie finansować obligacjami. Można było ostatnio przeczytać w mediach, iż rząd, uchwalając ostatni budżet w tej kadencji, zgodził się na “bezprecedensowy wzrost” potrzeb pożyczkowych Polski. Ich kwota ma wzrosnąć aż do 421 mld zł, czyli blisko dwuipółkrotnie w porównaniu z ubiegłym rokiem. W praktyce oznacza to większą podaż obligacji (zarówno w kraju, jak i tych sprzedawanych na rynkach zagranicznych). Bardzo duża podaż oraz mniejszy popyt (niższe oprocentowanie) mogą być problemem dla rynku obligacji w 2024 roku.

Wykres pokazuje nasze oczekiwania – wraz z fazą dezinflacji obligacje mogą jeszcze zyskiwać na wartości. W 2024 roku presja inflacji będzie wzrastać, a podaż obligacji rosnąć. Być może zobaczymy fazę dystrybucji na rynku obligacji – wtedy fundusze obligacji trzeba będzie sprzedać.

Czas obligacji, ale możliwe są też bessy

Fundusze obligacji zyskały na wartości, ale w obecnych czasach nie są wyborem bezpiecznym. Na tym rynku są możliwe cykliczne bessy, które uderzą w wyceny funduszy obligacji. Rosnąca inflacja oraz spadające wyceny funduszy nie są przyjemne dla inwestora.

W czasie bessy obligacji można wybrać fundusze dłużne krótkoterminowe (bezpieczniejsze w konstrukcji) lub zainteresować się rynkiem akcji, który w okresie ożywienia w gospodarce powinien być zyskowny.

 



Zapisz się do naszego newslettera

Akceptuję regulamin