Przypuszczam, że niewielu inwestorów w Polsce myśli o inwestowaniu, jako o sposobie systematycznego budowania majątku. Być może wynika to z przeświadczenia, że z niewielkich kwot nie uda się nigdy zbudować dużego majątku, więc po co w ogóle zaczynać. A to ogromny błąd. Zrób sobie, dla własnego dobra, plan systematycznego oszczędzania i realizuj go.
Jak to jest z oszczędnościami Polaków?
Na rynku dostępne są różne badania, jednak prowadzą one do podobnych wniosków, z różnicą kilkuprocentową w ostatecznych wynikach.
- 57% Polaków posiada jakiekolwiek oszczędności i mówimy tutaj o przeciętnej (średniej) kwocie na poziomie 36 000 zł.
- Co drugi Polak, posiadający oszczędności w ogóle nie inwestuje.
- Do aktywnego inwestowania przyznaje się 38% ankietowanych, posiadających jakiekolwiek oszczędności.
A gdzie Polacy inwestują swoje oszczędności?
- 39% środki trzyma na kontach oszczędnościowych (możliwość lokat).
- 26% środki trzyma na nieoprocentowanych kontach osobistych.
- 20% środki trzyma w domach, w przysłowiowej skarpecie.
- Pozostaje nam ok. 15% i są to Polacy, którzy (jak widać) zaliczają się do awangardy i inwestują pieniądze. Wiemy mniej więcej z rozłożenia środków po funduszach inwestycyjnych, że są to głównie obligacje, a w niewielkim stopniu fundusze akcji. Część ludzi preferuje metale szlachetne.
Jeżeli chodzi o podejście do inwestowania, to 56% badanych wskazuje, że trzeba mieć dużą wiedzę finansowo-ekonomiczną, aby inwestować. Wśród badanych 37% jest przekonanych, że do inwestycji niezbędne są duże pieniądze, a 31% uważa, że inwestowanie jest tylko dla ryzykantów. Niestety tylko 16% badanych uważa, że oferta instrumentów finansowych jest korzystna dla inwestorów. Powyższe badania pochodzą z Assay Index (rok 2022) oraz Badania Polaków (2023).
Inwestowanie dużych kwot… nie, jednak to przekonania są ważne
Dla mnie i dla wielu moich przyjaciół całkowicie jasne jest, że aby zacząć inwestować, wystarczy dosłownie 100 zł. Za taką kwotę można nabyć pierwsze jednostki funduszy obligacji czy akcji. Jest więc to minimalna bariera, którą należy pokonać, aby zacząć inwestować.
Większą barierą są negatywne przekonania, blokujące w istocie inwestorów:
- trzeba mieć duże pieniądze, aby zacząć,
- posiadanie pojęcia, że inwestowanie jest ryzykowne,
- 84% ludzi sądzi, że w istocie oferta instrumentów finansowych nie jest korzystna.
I te wszystkie negatywne przekonania są największym problemem, bowiem żadne z nich nie jest prawdą. Po prostu żadne. Problem z przekonaniami jest taki, że potrafimy za nie umrzeć, ale żeby je zmienić, to już nie wiem, co musiałoby się wydarzyć. Zacznijmy od tych 84%. Liczę na otwartość Czytelników.
Oferta instrumentów finansowych
Faktem jest, że jest najlepsza w historii Polski, jaką osobiście znam. Jeżeli miałbym porównać to, co można było robić w 2010 roku i robić teraz, to wtedy jeździło się maluchem, a teraz jeździ się wypasioną wersją BMW. Taką z salonu, z wyższej półki.
Na tym portalu poruszamy tematykę funduszy inwestycyjnych, więc o nich będę pisał (dla akcji oferta jest jeszcze lepsza). W Funduszowe.pl korzystamy z dwóch platform:
- SFI mBanku (Supermarket Funduszy Inwestycyjnych),
- inPZU (strona funduszy grupy PZU).
Zarówno w jednym jak i drugim przypadku, fundusze (dokładnie, to jednostki funduszy) nabywamy bez opłat. Bez opłat również sprzedajemy fundusze. Jedyną różnicą pomiędzy funduszami jest to, w które instrumenty inwestują (to możemy wybrać poprzez odpowiedni wybór funduszu) oraz koszty zarządzania. Dzisiaj koszty zarządzania są bardzo niskie i najkorzystniejsze w przypadku funduszy inPZU. Jeżeli wydaje Ci się, że 0,5% rocznie, to jest dużo, to przypomnę, że jeszcze 15 lat temu fundusze pobierały nieraz i 5% rocznie tylko za to, że obracały Twoimi środkami. Łącznie mamy do wyboru kilkaset funduszy.
Pisząc dosłownie – dzięki ofercie powyższych dwóch platform, możemy inwestować nie tylko praktycznie na całym świecie, ale również wybrać sobie konkretne sektory, w które chcemy inwestować (np. takie, które operują w ramach rozwoju sztucznej inteligencji).
Nie potrzeba dużych pieniędzy, aby zacząć
Tak, jak wcześniej wspomniałem, wystarczy 100 zł, aby zacząć. To absolutnie minimalna kwota, aby przełamać swój strach i zacząć zmieniać przekonania. Jeżeli nigdy nie inwestowałeś, to jest dla mnie oczywiste to, że nie możesz dla własnego komfortu psychicznego inwestować wszystkich oszczędności. Sam pamiętam swoją pierwszą transakcję na rynku i wiem, że wiązało się to z ogromnymi emocjami. Emocje trzeba zacząć opanowywać od małych kroków, by później inwestowane przez nas duże kwoty, nie robiły żadnego emocjonalnego wrażenia.
Czy inwestowanie jest ryzykowne?
Inwestowanie nie jest ryzykowne, ale wiąże się z ryzykiem. W inwestowaniu to my jesteśmy największym zagrożeniem dla inwestycji. Porozmawiajmy o tym szczerze i rozwiążmy jakoś ten problem, bo wydaje mi się największy.
Wybór inwestycji
Nie wiem, jak często czytasz nasz blog, na którym właśnie jesteś. Jeżeli czytasz systematycznie, chwała Ci za to. Wiesz już na pewno, że jeżeli rozpatrujemy jakiekolwiek inwestycje, to są to fundusze inwestycyjne. Ich skład (czyli to, w co inwestują) rozbieramy na czynniki pierwsze. MUSIMY mieć absolutną pewność, że fundusz inwestuje w dobre aktywa, które mają potencjał do wzrostu w kolejnych 2 latach. To zapewnia nam dwie rzeczy:
- jeżeli spółki mają wysokie prognozy na kolejne dwa lata, to ryzyko spadku cen jest małe,
- nawet, jeżeli ceny spadną z powodu nieprzewidzianego zdarzenia, i tak będą miały wysoką szansę na szybkie odrobienie strat.
W tym kontekście, jeżeli wybierasz dobre aktywa, w rzeczywistości nie musisz się o nic martwić. Zobaczmy to na przykładzie wybuchu pandemii oraz wojny na Ukrainie. Niech to będą dwa nieprzewidziane zdarzenia. Wybierzmy fundusz inPZU Akcje Amerykańskie, który inwestuje głównie w Apple, Microsoft, Nvidię, Amazon, Meta, Alphabet, Eli Lilly, a nawet obligacje Skarbu Państwa. Powiedzmy, że część inwestycji stanowi po prostu główny człon indeksu SP500 (największego, amerykańskiego indeksu giełdowego).
Załóżmy, że nie znasz się na inwestowaniu i w dodatku wybrałeś dwa najgorsze momenty na inwestycje. Przed wybuchem pandemii, kiedy cały świat został zamknięty oraz przed wybuchem wojny na Ukrainie.
W obu przypadkach wycena funduszu spadła o przeszło 25%, sprawiając, iż Twoje inwestycje czasowo byłyby na stracie. Czy jednak dobry fundusz jest obecnie wyżej wyceniany? Dosłownie tak. Czy jeżeli kierowałbyś się odwagą i kupował dobre aktywa w czasie, kiedy były przecenione, byłbyś dzisiaj w doskonałej sytuacji? Oczywiście, że tak. Jeżeli miałbyś odwagę kupić aktywa funduszu w trakcie pandemii albo po wybuchu wojny na Ukrainie, Twój zysk mógłby wynosić nawet 50%.
Inwestor jest dla siebie największym zagrożeniem
Problem z inwestowaniem, a właściwie z ludzką psychiką jest taki, że kiedy pojawia nam się wirtualna strata, to panikujemy i zwykle uciekamy z inwestycji. Później machamy rękami i budujemy sobie przekonania o złych finansistach, którzy tylko nas okradają.
Tym czasem jedynym powodem, dla którego akcji należy się pozbyć, jest nie to, że okresowo spadły z jakiegokolwiek powodu, ale to, że zmieniła się ich sytuacja, jako firm funkcjonujących w realnym świecie.
Zobaczmy jeszcze raz na powyższy przykład funduszu i spółkę Google (Alphabet). Czy w czasie pandemii albo wybuchu wojny na Ukrainie, zmieniła się jakoś jej wartość? Nie zmieniła się. A jednak cena, podobnie, jak fundusz, reagowała czasowym spadkiem:
Tak, jak wcześniej wspomniałem, w Funduszowe.pl, zanim zakupimy jakikolwiek fundusz, analizujemy akcje, w które fundusz inwestuje. Jeżeli widzimy, że prognozy dla akcji są korzystne na kolejne dwa lata, przestaje mieć znaczenie to, czy wybuchnie nieprzewidziane zdarzenie. Tego nie przewidzimy. Jeżeli jednak wybuchnie, a aktywa mamy, to nie panikujemy. Nie ma powodu. Jeżeli zaś mamy wolne środki, to dokupujemy aktywa, a nie w panice się ich pozbywamy. Potrzeba do takiego działania pełnego przekonania, że wiemy, w co inwestujemy i po co inwestujemy.
Psychika osoby nieprzygotowanej do inwestowania działa niestety tak, że w przypadku spadku wycen, pozbywa się jednostek funduszy, a kiedy rosną, to albo się denerwuje, że się uciekło albo odkupuje się czym prędzej. Taki chaos nie jest do niczego potrzebny.
Plan systematycznego oszczędzania
Zrób sobie plan systematycznego oszczędzania. W Funduszowe.pl staramy się nieźle zarządzać naszymi własnymi finansami, starając się wygenerować jak największą stopę zwrotu. Jesteśmy w tym coraz lepsi i cieszy nas to ogromnie.
A co, jeżeli każdego miesiąca udawałoby się nam dokładać chociaż po 1000 zł do inwestycji? Efekt robi się piorunujący, bowiem każdego miesiąca kapitał pracuje coraz efektywniej (jest go coraz więcej, a pieniądz robi pieniądz).
Możesz sobie zrobić najlepszy prezent na świecie – po prostu zacznij inwestować w dobre aktywa. Jeżeli chcesz, czytaj naszą stronę, a jeżeli masz możliwości, dołącz do naszych Abonentów i korzystaj wprost z informacji o tym, które fundusze i kiedy kupujemy. Jeżeli zaś nie chcesz dołączyć do Abonentów lub opłata za dostęp wydaje Ci się za wysoka, po prostu zapisz się na bezpłatną listę wysyłkową. Jest na samej górze. Zapis nic nie kosztuje, a z pewnością rozpoczniesz proces edukacji, który doprowadzi Cię do upragnionego celu. Będzie to mityczna umiejętność inwestowania, którą „posiadają tylko nieliczni”. Piszę to oczywiście z dużym przymrużeniem oka.
Inwestujesz lub chcesz dopiero zacząć? Dlaczego miałbyś nie skorzystać z tej szansy? Aż 6 miesięcy dostępu za 379 zł. W pakiecie dostęp do naszych 4 zyskownych portfeli funduszy inwestycyjnych oraz konsultacje poprzez e-mail. Gwarancja satysfakcji 30 dni. Kliknij tutaj i rozpocznij inwestowanie razem z nami. |
Autor Paweł Pagacz
Treści Premium (analizy Premium oraz Portfele Funduszowe.pl) są tylko dla naszych Abonentów. Chcesz dostęp?
Czuj się całkowicie bezpiecznie. W ciągu 30 dni możesz zrezygnować i odzyskać cały abonament.
Zaloguj się lub wykup abonament:
Zaloguj się na swoje konto, aby zostawić swój komentarz.