Mamy rekordy WIG. Jak inwestować w fundusze akcyjne by uzyskać dobre zyski? Jak wyliczyć potencjalny zasięg hossy oraz przewidzieć skalę i siłę przyszłej bessy? Wieloletnia hossa jak w USA raczej nam nie grozi, dlatego wciąż musimy poszukiwać rozwiązań, by jak najlepiej dostosować inwestycje w fundusze inwestycyjne.
Rekordy Wigu, jak inwestować w fundusze akcyjne
Wig osiągnął wartość 82000 pkt i nawet jeżeli dostanie „zadyszki”, to i tak za parę miesięcy będzie wyżej. Covid a potem wojna na Ukrainie zaburzyła nieco cykl inwestycyjny lub inaczej – nieco trudniej było się orientować, w którym momencie rotacji aktywów znajdujemy się. Wojna spowodowała najpierw mocne zaniżenie naszego rynku akcji, a potem silne odbicie. Te odbicie nie miało mocnego pokrycia w danych gospodarczych. Dane PKB są nieco spóźnione i pokażą najgorszy czas gospodarki na schyłek roku 2023. Lepiej obecny cykl gospodarczy pokazuje wskaźnik PMI:
Wskaźnik PMI to comiesięczny wskaźnik kompozytowy oparty na ankietach menadżerów ds. zakupów w przedsiębiorstwach produkcyjnych. Ankiety obejmują pytania dotyczące pięciu głównych obszarów: nowych zamówień, produkcji, zatrudnienia, dostawców i zapasów. Odpowiedzi są następnie agregowane i przeliczane na wskaźnik, przy czym wartość 50 oddziela ekspansję od kurczenia się.
Mamy pierwsze minimum jesienią 2022 roku oraz drugie minimum jesienią 2023. Polskie indeksy wykazały się sporą siłą, bowiem w czasie tworzenia drugiego dna PMI wykonaliśmy silną korektę. Ja spodziewałem się wtórnej fali bessy, tak jak wydarzyło się to na Emerging Markets:
Skąd ta siła polskiego rynku? Po pierwsze powrót do normalnych wycen po dramatycznym zaniżeniu (wojna). Po drugie dyskontowanie pozytywnych zmian oraz napływ kapitału do Polski.
Cykl rotacji aktywów
W cyklu ważna jest też inflacja i tutaj mamy jasność – jesteśmy w fazie dezinflacji. Jeżeli minęliśmy dołek PKB (koniec 2023 roku) i minimum inflacji (już jakiś czas temu), to inwestujemy w fundusze akcyjne. Ta ćwiartka cyklu jest najlepsza dla rynku akcji. W następnej fazie (dołek inflacji) rozpocznie się czas rynku surowców.
W poprzednim roku uzyskaliśmy wynik ok. 19% zysku w portfelu Funduszowe.pl. W roku 2024 zapewne ten wynik co najmniej powtórzymy. To oczywiście nie znaczy, że cały czas na rynku będzie hossa. Jeżeli wskaźniki wyprzedzające (PMI, CLI OECD) w szybkim tempie osiągną granicę charakterystyczną dla rozkwitu, to konwertujemy fundusze akcyjne. Jeżeli na rynku zobaczmy dystrybucję, to również zamienimy fundusze akcyjne. Codzienne raporty rozsyłamy do abonentów Funduszowe.pl.
W długim terminie jesteśmy optymistami (zobacz np. inny wpis fundusze akcyjne dają zarobić), natomiast ta hossa może mieć już swoje ograniczenia. Wątpię, by od razu nastąpiła powtórka z lat 2003-2007, kiedy Wig urósł o 450%.
Najpierw zapewne zaliczymy bessę, być może płaską. Nie spodziewam się silnej bessy z jednego powodu – mamy wysokie stopy procentowe. Jeżeli nastąpi spowolnienie, to tym razem FED ma mechanizmy, by ożywić gospodarkę. Gospodarka USA już się świetnie rozwija, w kolejnym etapie FED obniży stopy i dużej bessy nie zobaczymy. Przez następne lata dominować będzie hossa – te lata trzeba wykorzystać do zarabiania na rynku akcyjnym.
Ile urośnie Wig?
450% od razu Wig nie osiągnie, dlatego realistycznie można wziąć pod uwagę skale zwyżek pozostałych hoss. Te zwykle podnosiły wartość Wigu od 100% do 130%. Biorąc to pod uwagę – Wig wyjdzie ponad 90000 pkt jeszcze w tym cyklu. Potem zapewne nastąpi kolejna okazja dla osób, które chcą budować swój portfel poprzez fundusze akcyjne. Najlepiej inwestować w ćwiartce recesji lub ożywienia. Cykl powtarza się cały czas i zgodnie z nim należy rotować swój portfel inwestycyjny.
Autor Michał Giel
Zaloguj się na swoje konto, aby zostawić swój komentarz.