inPZU Akcje Sektora Technologii Kosmicznych

06.03.2024, Kategorie: Nowości, Autor: Paweł Pagacz

Dzisiaj przyglądniemy się dokładnie całkiem nowemu funduszowi: inPZU Akcje Sektora Technologii Kosmicznych, dostępnego od kilku miesięcy na platformie inPZU. Zapraszam.

Zanim zacząłem analizę tego funduszu, zacząłem się zastanawiać, co to właściwie znaczy frazes „technologie kosmiczne”. Czy mówimy tutaj np. o spółkach, których wytworzone produkty będą latać na obce nam planety i przywozić materiały, których u nas nie ma (jak w filmie Avatar), czy może mówimy tu o czymś bardziej przyziemnych, jak rozwój samych technologii, uznawanych przez większość za precyzyjne (np. lasery lub pracę nad napędami silnikowymi).

Najprościej będzie zobaczyć, w jakie spółki inwestuje fundusz inPZU Akcje Sektora Technologii Kosmicznych. Wtedy dowiemy się prawdy (przynajmniej poznamy jawne zajęcia). Dzięki temu będziemy się również mogli dowiedzieć, czy – a jeżeli tak, to jakie prognozy stawiają dla spółek analitycy na kolejne dwa lata. Takich prognoz się spodziewam, bo zapewne fundusz będzie inwestował głównie w USA (też to sprawdzimy). Mam nadzieję, że na tym etapie wszyscy już wiemy i rozumiemy, że ceny akcji rosną dlatego, bo spółki się rozwijają (dlatego rosnące prognozy o więcej, jak 10% wzrostu rocznego, są pożądane).

W jakie spółki inwestuje inPZU Akcje Sektora Technologii Kosmicznych?

W tym celu udamy się do karty funduszu, która odpowie nam na najważniejsze na starcie pytania.

inPZU Akcje Sektora Technologii Kosmicznych - w co inwestuje fundusz?
inPZU Akcje Sektora Technologii Kosmicznych – w co inwestuje fundusz?

Przyznam, że nie zdziwiłem się, że widzę skład portfela na poziomie niespełna 80%, ulokowanego na rynku amerykańskim. Dalsze miejsca zajmuje Francja oraz Szwecja (zapewne przemysł obronny, dlatego witamy uprzejmie Szwecję w NATO). Bardzo niską pozycję zajmują Niemcy. Wtrącając tutaj przytyk dla niemieckiego przemysłu obronnego warto wskazać, iż na Morzu Czerwonym w ostatnich dniach z ich statku patrolowego wystrzelono dwie rakiety w bezzałogowego, amerykańskiego Raptora (dron zwiadowczy). Obie chybiły. Stawia to pod znakiem zapytania jakość niemieckich rakiet oraz sam fakt, że ich statek nie był w stanie zidentyfikować „własnego” obiektu (własnego, czyli należącego do NATO).

Zobaczmy na 5 spółek o największym udziale w tym funduszu.

Autodesk Inc.

W zasadzie trudno tu powiedzieć, że mamy technologie kosmiczne. Autodesk tworzy oprogramowanie, dzięki któremu można projektować rozwiązania w zakresie architektury, inżynierii i budownictwa. Faktycznie więc dzięki oprogramowaniu można przy dużym nakładzie pracy zaprojektować rozwiązania logistyczne (np. dworce kolejowe, ale pewnie przy kreatywności lądowiska dla statków kosmicznych, jak i same statki kosmiczne) jak i całą gamę maszyn, która miałaby to zbudować. Mówimy po prostu o dużym programie komputerowym, z którym stoją ludzie i ich kreatywność w tworzeniu rzeczy.

Prognozowany wzrost przychodów na kolejne dwa lata wynosi 11% rocznie, zaś prognoza wzrostu zysków (EPS) mieści się na poziomie ponad 20%. Nieźle.

RTX Corp

Tutaj już bardziej wkraczamy w technologie, których możemy się spodziewać. RTX jest firmą zajmującą się przemysłem lotniczym i obronnym. Powstała w wyniku połączenia United Technologies i Raytheon, posiadająca mniej więcej taką samą ekspozycję jako dostawca dla komercyjnych producentów z branży lotniczej i kosmicznej oraz na rynek obronny. Firma działa w trzech segmentach: Collins Aerospace, zdywersyfikowany dostawca z branży lotniczej; Pratt & Whitney, producent silników lotniczych; oraz Raytheon, główny wykonawca z branży obronnej dostarczający wojsku zestawy rakiet, systemów obrony przeciwrakietowej, czujników, sprzętu i technologii komunikacyjnych. Gdyby ktoś się zastanawiał, kto będzie produkował dla Polski zamówione rakiety Patriot, to jest to właśnie wyżej wymieniona firma Raytheon, należąca do RTX Corp.

W przypadku RTX Corp możemy liczyć na wzrost przychodów na poziomie 7% rocznie. Wzrost zysków (EPS) mieści się na poziomie ponad 20% rocznie. Sama firma nie jest mała, bowiem na koniec 2024 roku będzie miała prognozowane przychody na poziomie prawie 79 mld dolarów. Nie wspomniałem, jakie przychody posiada wcześniej wymieniona firma Autodesk. Nadrobię to zatem tutaj – prognoza na styczeń 2025 mówi o 6 mld dolarów.

L3Harris Technologies Inc.

L3Harris Technologies zajmuje się produkcją szerokiej gamy produktów związanych z obronnością, lotnictwem i komunikacją, w tym:

  • Systemy dowodzenia i kontroli: Systemy wspomagające podejmowanie decyzji i dowodzenie żołnierzami na polu walki.
  • Sprzęt bezprzewodowy i radiotelefony taktyczne: Urządzenia umożliwiające żołnierzom komunikowanie się ze sobą.
  • Awionika i systemy elektroniczne: Systemy nawigacyjne, komunikacyjne i inne urządzenia elektroniczne wykorzystywane w samolotach i innych statkach powietrznych.
  • Sprzęt noktowizyjny: Urządzenia umożliwiające widzenie w nocy.
  • Anteny naziemne i satelitarne: Sprzęt do przesyłania sygnałów radiowych i komunikacji satelitarnej.

Firma L3Harris działa również w sektorze kosmicznym, produkując satelity i inne systemy wykorzystywane do celów obronnych i komercyjnych.

O ile produkty tej firmy są potrzebne na polu walki, tak w biznesie jest to bardzo przeciętna firma. Z przychodami na poziomie 21 mld dolarów (na koniec 2024 roku – prognoza) może liczyć na 6% wzrost przychodów rok do roku. Sam EPS (zysk na akcję) będzie rósł o 4,5% rocznie. To słaba wartość.

Textron Inc.

Textron to konglomerat, który głównie projektuje, produkuje i serwisuje szereg specjalistycznych statków powietrznych, w tym małe odrzutowce, samoloty o napędzie śmigłowym, helikoptery i samoloty z odchylanym wirnikiem. Segment lotniczy firmy zajmuje się produkcją i serwisem samolotów Cessna i Beechcraft. Jest producentem i serwisantem helikopterów oraz śmigłowców uchylno-wirnikowych zarówno dla klientów komercyjnych, jak i wojskowych.

Textron Systems produkuje samoloty bez załogi i pojazdy opancerzone na rynek wojskowy, a także symulatory samolotów i szkolenia na rynek komercyjny i wojskowy. Textron Industrial obejmuje firmę Kautex produkującą plastikowe zbiorniki paliwa do konwencjonalnych i hybrydowych pojazdów silnikowych, a także inne spółki zależne produkujące pojazdy specjalistyczne, takie jak wózki golfowe, skutery śnieżne i pojazdy terenowe.

Firma przy poziomie prognozowanych przychodów na koniec 2024 roku na poziomie 14,5 mld dolarów, może się pochwalić rocznym wzrostem zysków na poziomie 4,3% (mało) oraz możliwym wzrostem zysków na akcję na poziomie 9,68% rocznie.

Teledyne Technologies Inc.

Teledyne Technologies Inc sprzedaje technologie na rynki przemysłowe. Mniej więcej jedna czwarta przychodów Teledyne pochodzi z umów z rządem Stanów Zjednoczonych. Firma działa w czterech segmentach: oprzyrządowanie, obrazowanie cyfrowe, elektronika lotnicza i obronna oraz systemy inżynieryjne.

Segment oprzyrządowania dostarcza przyrządy monitorujące przede wszystkim do zastosowań morskich i środowiskowych. Segment obrazowania cyfrowego generuje największą część przychodów i obejmuje czujniki obrazu oraz kamery dla klientów przemysłowych, rządowych i medycznych. Segment elektroniki lotniczej i obronnej dostarcza komponenty elektroniczne i produkty komunikacyjne dla samolotów. Segment systemów inżynieryjnych zapewnia rozwiązania do zastosowań obronnych, kosmicznych, środowiskowych i energetycznych.

Na koniec tego roku spółka może zanotować niespełna 6 mld przychodów. Dane na kolejne 2 lata pokazują możliwy wzrost przychodów o 5% rocznie. Nikt jednak nie zrobił prognozy wzrostu zysków na akcję. Rzuciłem poprzez to okiem na rentowność spółki i ta od 2021 roku znajduje się poniżej zera (po uwzględnieniu kosztów kredytowania). Jest ogólnie słabo.

Ile jest technologii kosmicznych w omawianym funduszu?

Zadałem sobie to pytanie i nie bardzo potrafię na nie odpowiedzieć, bowiem rozwój eksploracji kosmosu niewątpliwie będzie pochodną rozwoju technologii, które obecnie są używane przede wszystkim w wojsku. Do tego przełomu jest obecnie bardzo daleko, a same spółki (na tyle się zorientowałem) skupiają się przede wszystkim na naziemnym polu bitwy. Przyznam, że w takim funduszu chętnie zobaczyłbym chociażby spółki Elona Muska, które realnie latają w kosmos. I chociaż są z pewnością kapitałochłonne, to tak właśnie wyobrażam sobie sektor technologii kosmicznych. Być może właśnie na tym polega różnica pomiędzy osobistym biznesem kosmicznym, do którego nie mamy dostępu, a biznesem kosmicznym, opartym przecież na zamówieniach rządowych. Rządy zaś zainteresowane są przede wszystkim dominacją na naszej planecie, nie zaś eksploracją kosmosu i wyprowadzką z Ziemi. Nie jest więc to fundusz, który widzę, jako ten dający szczególną możliwość zarobienia ogromnych pieniędzy w przypadku osiągnięcia przełomu (wyjścia z Ziemi i eksploracja kosmosu).

Same prognozy wzrostu przychodów i zysków omawianych spółek też nie są szczególnie optymistyczne (chociażby względem funduszu inPZU Sektora Informatycznego). Nie widzę tutaj zatem możliwości osiągnięcia ponad przeciętnych zysków z inwestycji (a szkoda, bo miałem inne oczekiwania w tym względzie, rozpoczynając analizę tego funduszu). Zaznaczę, że nie jest to wina samego funduszu czy zarządzających, bowiem muszą się oni poruszać względem benchmarku, który jest stworzony w oparciu o dostępne dla nich spółki. A tych z zakresu „kosmosu” nie ma w ofertach publicznych.

Autor Paweł Pagacz

W swojej interakcji z rynkiem stosuję analizę wolumenową. Głęboko wierzę, że duży kapitał nie jest ślepy i szuka najwyższych stóp zwrotu. Z jednej strony na rynku szukam, gdzie płynie duży kapitał. Z drugiej strony szukam najlepszych spółek. Jeżeli widzę najlepszą spółkę i kapitał, który do niej płynie, to wiem, w co inwestować. Analizuję zarówno poszczególne spółki giełdowe, jak i całe indeksy, które w końcu składają się z akcji. To też moja droga do wyboru najlepszych funduszy inwestycyjnych. Możesz się ze mną skontaktować, używając adresu e-mail.



Zapisz się do naszego newslettera

Akceptuję regulamin