Jak legalnie nie płacić podatków od zysków

26.05.2022, Kategorie: Nowości, Autor: Michał Giel

Zdajemy sobie sprawę z tego, że większość ludzi, która zapisała się na niniejszy newsletter, inwestuje przede wszystkim w fundusze inwestycyjne. Część się dopiero uczy i być może kiedyś zacznie inwestować. Część inwestuje w akcje. Ta wiadomość jest dla Ciebie, jeżeli chcesz poszerzyć swoje zrozumienie finansowo-podatkowe. Jak LEGALNIE nie płacić podatków od zysków?

W krajowym systemie prawno-podatkowym pomyślano o tym, aby móc się bogacić. Może nie za szybko, ale jednak. Dlatego stworzono konto IKE i IKZE. Możesz je założyć praktycznie w dowolnym domu maklerskim i wybrać, czy za ich pośrednictwem inwestujesz w fundusze inwestycyjne, czy może w akcje. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby np. w IKE inwestować w fundusze, a w IKZE w same akcje.

Czy wiesz, że każdą wpłatę w IKZE możesz odliczyć od podatku? Jak prowadzisz działalność gospodarczą, to limit wpłat w IKZE jest dodatkowo 50% większy i zbliża się do 10 000 zł rocznie.

W ramach IKE i IKZE każdy osiągnięty zysk pozbawiony jest podatku. Dosłownie. Nie płacisz, nie rozliczasz się. Twoja praca, to Twoje pieniądze.

Podatek 0%, 15%, 19%

Wiemy już, że jeżeli inwestujesz przez konto IKE lub IKZE, nie płacisz w ogóle podatków od inwestycji. Dodam, że dotyczy to funduszy inwestycyjnych i inwestycji w akcje krajowe (w tym otrzymywanych od nich dywidend) oraz inwestycji w akcje spółek brytyjskich (w tym – powtórzę – otrzymywanych od nich dywidend).

Dzisiaj praktycznie każda instytucja, która umożliwia inwestowanie w IKE i IKZE, umożliwia również zakup akcji spółek zagranicznych. W Wielkiej Brytanii jest wiele spółek, które płacą wysokie (i co najważniejsze, rosnące co roku!) dywidendy. Jeżeli zakupisz je przez wyżej wspomniane konta, nie zapłacisz w ogóle podatku od zysków.

Wynika to bezpośrednio z umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania. Dywidenda w UK opodatkowana jest na poziomie 0%. U nas konto IKE i IKZE zwolnione są z podatków, więc nie płacisz go w ogóle.

Jeżeli zdecydowałbyś się kupić akcje brytyjskie przez zwykły rachunek maklerski, w UK również nie pobraliby Ci podatku, ale musiałbyś zapłacić 19% podatku od zysku do naszego urzędu skarbowego. To samo dotyczy funduszy inwestycyjnych nie posiadających 'parasola’, ale o tym zaraz i poniżej.

Najpierw jednak omówmy te stawki podatkowe. W nagłówku wspomniałem jeszcze o 15%. Nie jest tajemnicą, że najlepszym rynkiem do inwestowania są Stany Zjednoczone. Od tego roku Bossa.pl i XTB wprowadziły tzw. formularz W8BEN – wypełniasz go w kilku prostych krokach i voilà – inwestując w spółki amerykańskie przez konto IKE i IKZE zapłacimy 15% podatku od dywidend (w UK zauważmy, podatek jest 0%, w USA wynosi on 15%). Oczywiście jeżeli zarobimy na wzroście ceny akcji, podatku w ogóle nie zapłacimy (!). To w końcu IKE i IKZE.


   To najlepsza oferta dla Ciebie! Wybierz swój dostęp i oszczędź 161 zł (tylko do 14 października).

Jeżeli będziemy inwestować poza kontem IKE i IKZE, zapłacimy sumarycznie 19% podatku od dywidend i 19% od wzrostu wartości kapitału (kupno akcji taniej, sprzedaż drożej). Taki standard, jak w przypadku krajowych akcji.

Podsumowując – jak możesz, korzystaj z IKE, IKZE, z rynku brytyjskiego i amerykańskiego (o ile wypełnisz W8BEN). Tak jest najkorzystniej. A teraz już słynne parasolki.

Fundusze parasolowe

Inwestując w fundusze parasolowe nie płacisz podatku, dopóki nie wypłacisz pieniędzy.

Zobaczmy to na przykładzie funduszy mBanku i funduszy z grupy inPZU, z których również korzystamy w Funduszowe.pl.

W przypadku inPZU sytuacja jest prosta – możesz mieć fundusz akcji i przejść do funduszu obligacji lub dowolnego innego i nie płacisz podatku od zysku, dopóki nie wypłacisz środków. Wszystko, co jest w tej grupie funduszy, mieści się pod ich parasolką. Wpłaciłeś 10 000 zł i decydujesz się wyjąć środki za 3 lata i zarobiłeś 3000 zł? Mogłeś podróżować kapitałem pomiędzy funduszami. Ostatecznie fundusz pobierze 19% podatku od 3000 zł i resztę przeleje Ci na konto.

W przypadku dużej grupy różnych funduszy w mBanku sytuacja jest bardziej skomplikowana. Jeżeli wejdziesz na podlinkowaną stronę, zobaczysz obok nazw funduszy parasolki. Będą koloru niebieskiego, zielonego i czerwonego. Możesz poruszać się pomiędzy funduszami w danym kolorze parasolek, zarabiać i dopóki nie wypłacisz środków lub nie przeskoczysz do innego koloru parasolki, nie zapłacisz podatku od wypracowanych zysków. Wynika to z tego, że dane fundusze pracują w ramach konkretnych grup kapitałowych (i w zasadzie Twoje przejście z funduszu do funduszu, to przerzucanie środków w tych instytucjach pomiędzy sobą).

Podsumowując – dopóki jesteś pod parasolką, nie płacisz podatku.


Bądź pierwszy i dodaj swój komentarz.
Zaloguj się na swoje konto, aby zostawić swój komentarz.

Zapisz się do naszego newslettera

Akceptuję regulamin