Kiedy poszukujemy spółki z potencjałem lub indeksu giełdowego z potencjałem, to nie patrzymy tylko i wyłącznie na dane gospodarcze, czy sam konkretny biznes. Staramy się kompleksowo odrobić zadanie i analizujemy również wolumeny na indeksach oraz na spółkach giełdowych wchodzących w skład danego indeksu. Mówiąc wprost – widząc możliwość rozwoju gospodarki staramy się potwierdzić zaangażowanie dużych inwestorów w ten proces. Bo co z tego, że dana dziedzina może rosnąć, jeżeli kapitał nie zainteresuje się taką inwestycją? Dziedzina gospodarki może rosnąć, ale nie zarobi się na tym.
Małe i średnie spółki tak się nazywają, ponieważ są małe lub malutkie względem ogromnych podmiotów. Jest to wada, bo trudniej takim spółkom rosnąć (rozwijać się). Jeżeli jednak całość gospodarki zaczyna rosnąć, to uwaga – niespodzianka – małe spółki dość dynamicznie mogą się rozwijać. Ponieważ są małe, to wystarczy co do zasady niewielki kapitał, aby dźwignąć rynek małych spółek w górę. Fale wzrostowe, kiedy rynek małych i średnich spółek już ruszy, mogą się mocno rozciągać (przykładowo w hossie 2003-2007 indeks sWIG80 z poziomu ok. 1000 punktów, zdołał się podnieść do poziomu ok. 21000 punktów). Wyobraźmy sobie, jak mocno mógłby zyskać ETF na sWIG, gdyby wtedy istniał. A dzisiaj już istnieje.
Sygnały siły na sWIG80
Chciałbym zaproponować myślowy eksperyment. Interesuje nas znalezienie takiej sytuacji, w której korekta (o której nie wiemy, jak będzie wyglądać) będzie zakończona lub będzie bliska końca. Zobaczymy to poprzez znaczący skok wolumenu. Celowo napisałem, że nie wiemy, jak korekta będzie wyglądać, bo może ona przyjąć różne formy. Może być prosta, pędząca, złożona z wielu korekcyjnych fal, wchodząc w skomplikowaną korektę nieregularną. Nie jesteśmy czarownicami i nie zajmujemy się wróżeniem przyszłości. Chcemy namacalnie zobaczyć, że wolumen skoczył w górę, informując nas o intencji zakończenia korekty i rozpoczęcia wzrostu.
Poruszanie się po indeksie małych spółek było stosunkowo trudne w latach 2007-2023, bowiem wolumeny były nieregularne i wskazywały na korektę. Lata 2017-2020 zniosły większość mozolnej zwyżki. Udało nam się wykorzystać dużą część ruchu z bessy Covidowej i później roku lockdownu, gdzie w okolicach szczytu zrealizowaliśmy zyski.
Oceniamy, że lata 2007-2022 były jedną wielką korektą pędzącą, która zakończyła się wraz z końcem 2022 roku. Na Fali C korekty mamy widoczne rekordowe względem tła wolumeny. Obecnie zakładamy, że mamy do czynienia z nową hossą, ponieważ sWIG80 kreśli impulsy wzrostowe (w niższym interwale widzimy bycze wolumeny na zwyżce).
Ile urośnie sWIG80
Ponownie wypada powiedzieć, że nie jesteśmy czarownicami i nie zajmujemy się wróżeniem. Zwracamy za to uwagę na to, że hossa 2003-2007 roku zakończyła się niebawem po tym, jak wygenerowano rekordowe wolumeny. Silna zwyżka w roku 2020 była możliwa wtedy, kiedy w dołku wygenerowano duże wolumeny. Obecna zwyżka jest możliwa, ponieważ w trakcie spadku w 2022 roku wygenerowano spory wolumen.
Wypada sobie odpowiedzieć na pytanie, czy obecnie wolumeny są szczególnie duże? Otóż nie, wolumeny są niskie i nie wskazują na ucieczkę dużych inwestorów z rynku. Wygląda na to, że zwyżka może się swobodnie rozwijać (oczywiście z korektami po drodze), a kulminacyjnego momentu ruchu będziemy się doszukiwać dopiero w momencie pojawienia się większych wolumenów (a z pewnością większych wolumenów od tła).
Autor Paweł Pagacz
Treści Premium (analizy Premium oraz Portfele Funduszowe.pl) są tylko dla naszych Abonentów. Chcesz dostęp?
Czuj się całkowicie bezpiecznie. W ciągu 30 dni możesz zrezygnować i odzyskać cały abonament.
Zaloguj się lub wykup abonament:
Zaloguj się na swoje konto, aby zostawić swój komentarz.