Co powinieneś zrobić w 2024 roku?

19.12.2023, Kategorie: Nowości, Autor: Paweł Pagacz
Co zrobić w 2024 roku

Wygląda na to, że we względnym spokoju dotrwamy do końca 2023 roku. Rynki akcji nie wskazują na możliwość przesilenia. Wręcz przeciwnie. Perspektywy są obiecujące, co przyznają już nawet zaciekli przeciwnicy występowania hossy (Ci z największych banków inwestycyjnych, typu Goldman Sachs). Zobaczmy, czego możemy się spodziewać w 2024 roku. Co możemy zrobić, aby przygotować się dobrze na kolejny rok. Co w 2024 roku powinniśmy zrobić, aby maksymalnie wykorzystać potencjały, jakie wynikną ze sprzyjających nam okoliczności.

Trzeba stać się mobilnym kapitałowo

Zauważyliśmy, że większość ludzi jest mocno przywiązana do naszego krajowego rynku akcji (a jeszcze bardziej do bezpiecznych inwestycji). Trudno sobie wyobrazić inwestorom, że w zasadzie można i trzeba by inwestować również poza granicami naszego kraju. Być może kiedyś będzie to koniecznością, a nie możliwością.

Sytuacja moim zdaniem jest następująca. Rosja nie zrezygnowała ze swoich planów i z nich nie zrezygnuje, a wojna z krajami NATO (mówię o wschodniej flance) wydaje się być coraz bardziej prawdopodobna. Nie dzisiaj. W perspektywie kolejnych lat. Mówią o tym Amerykanie i coraz częściej mówi się o tym w kręgach rządowych naszego kraju. Sytuacja może się stać nieprzyjemna, ale nie musi. Jeżeli stanie się nieprzyjemna, to raczej koniecznością będzie inwestowanie własnych środków poza krajowym rynkiem akcji, koniecznie w bezpieczniejszej walucie, np. dolarze.

Dzisiaj nie jest to problemem (żadnym), bo inwestować można za pomocą krajowych instytucji finansowych, gdzie depozytariuszami kapitału są instytucje zagraniczne. Oznacza to, że kapitał, mimo, iż zainwestowany poprzez krajowy podmiot, w istocie jest inwestowany poprzez np. podmiot holenderski albo amerykański.

Proponuję nie mieć żadnych mentalnych blokad i jeżeli kiedyś nadejdzie taka potrzeba, potraktować inwestycje kapitałowe zgodnie z definicją bezpieczeństwa. Mam świadomość tego, że geopolityka dzisiaj pędzi szybciej, niż ja skończę pisać ten artykuł. Pewnie wiecie, że prezydent Chin nakazał Łukaszence do końca pierwszego kwartału 2024 roku nawiązać przyjazne stosunki z Polską, bo mu jego zachowanie psuje koncepcję jedwabnego szlaku. Być może kiedyś analogiczne naciski będą kładzione na Rosjan. Świat za 6 miesięcy może być innym światem, niż postrzegamy go dzisiaj. I pewnie będzie.

Różne rynki, różne nastawienie

Z racji mojej pracy, czytam całe mnóstwo opracowań finansowych. Cały czas pozostaję zwolennikiem inwestowania w Stanach Zjednoczonych. Systemu, który tam panuje, nie traktuję, jako sprawiedliwego. Jest on doskonały dla inwestorów giełdowych, bowiem spółki giełdowe i ich zarządy są nastawione na wzrost wartości swoich spółek. Robi się dosłownie wszystko, aby te pokazywały jak najlepsze wyniki. Dzięki temu widzimy zasuwający w górę Nasdaq czy SP500. Nie oznacza to, że Ameryka jest cudownym krajem. Nie jest. Jest tam mnóstwo problemów, również społecznych. W tym wszystkim jednak same giełdowe spółki walczą o jak najlepszy byt i to im wychodzi. Z naszego punktu widzenia, uczestniczymy w tej mało sprawiedliwej dla ludzi grze. Bogacimy się, korzystając ze wzrostu biznesów amerykańskich. Dopóki ten status quo będzie trwał, tak długo w długim terminie będziemy widzieć hossę na SP500 i pewnie na innych amerykańskich indeksach. To już trwa dobre ponad 120 lat (jednak historia notowań jest znacznie dłuższa).

Takiego nastawienia nie można mieć co do pozostałych rynków, chociażby naszego. Tutaj trzeba liczyć na to, że w którymś momencie kapitał zagraniczny ukłoni się naszej GPW i zaprosi ją do tańca. Kiedy takie coś zauważamy, wchodzimy w rynki akcji, dziękując za inwestycję, kiedy taniec się kończy. Jeżeli ktoś myśli, że na GPW może zarabiać, trzymając fundusze akcji w długim terminie, to sromotnie się myli.

Można by się pokusić o trzymanie naszych krajowych akcji w długim terminie, gdyby siłą napędową indeksów były spółki giełdowe, które posiadają światowy potencjał rozwoju. Gdyby jeszcze za tym rozwojem szedł podbój wyników, na zasadzie takiej, że dzisiaj mamy przychody X, a za rok będzie o 10% więcej X. Możecie mi wierzyć, że bylibyśmy ostatnimi, którzy oddaliby takie aktywa. Ponieważ tak jednak nie jest, to kupuje się w praktyce coś, co jest tanie i sprzedaje się coś, co jest drogie. Zupełnie tak samo, jak robią to Amerykanie na naszym rynku. Inaczej się dzisiaj nie da.

Wykorzystaj limity wpłat na IKE i IKZE

Warto to zrobić, niezależnie od tego, czy inwestujesz poprzez te konta w akcje czy fundusze inwestycyjne. Obrót Twoimi aktywami poprzez te konta jest zwolniony z podatku Belki. Dzięki temu pełny zysk możesz reinwestować w kolejnych inwestycjach i korzystać z procentu składanego. Warto ten mechanizm wykorzystywać.

Wiele osób boi się wpłacać środki na IKE bądź IKZE z tego powodu, że mogą ich potrzebować wcześniej, niż na emeryturze. Śpieszę wyjaśnić, iż o ile nie można wypłacać środków z konta, jak w przypadku zwykłego rachunku maklerskiego, tak w razie potrzeby możemy wysłać dyspozycje zamknięcia konta IKE. Wtedy środki, po potrąceniu 19% podatku od zysków kapitałowych, trafią na nasze konto.

Wpłat na konto IKE nie możemy odliczyć od podatku. Możemy za to odliczyć od podatku wpłaty na IKZE. W takim przypadku wpłaty na IKZE pomniejszają nam przychód, a zatem i należny podatek do zapłaty.

Przy okazji – zobacz, jak bardzo podniosły się limity wpłat na konto IKE i IKZE w 2024 roku.

Ucz się procesów inwestowania

Nauczenie się inwestowania było jedną z najważniejszych decyzji w moim życiu. Z pieniędzmi trzeba się przywitać i nauczyć nimi operować tak, aby to one nam służyły. Czas, w którym leżą one na nieoprocentowanym rachunku, jest czasem bezproduktywnym. Pieniądze powinny krążyć, jeżeli nie w drodze pomiędzy lokatą a rachunkiem bankowym, to w świecie inwestycji kapitałowych. Poruszam tylko płaszczyznę ich pomnażania, nie krążenia w gospodarce.

W drodze nie uniknie się błędów. Możesz wiedzieć absolutnie wszystko, a rynek i tak kiedyś Cię zaskoczy. Nie ma możliwości, aby przez wzburzone morze przejść całkowicie suchym. Jeżeli jednak wszystko od początku do końca będzie się robiło zgodnie ze sztuką, to długim terminie będziesz pomnażać pieniądze. Prawdę mówiąc nie wiem, co mam tutaj napisać, bo proces nauki inwestowania jest ciągły i wielopłaszczyznowy.

Ktoś może nie wiedzieć, jak dokonać zakupu funduszu inwestycyjnego, ktoś inny, jak przeprowadzić solidną analizę wykresu, a ktoś o zaawansowanej wiedzy będzie chciał się pokusić o przeanalizowanie 10 spółek wchodzących do składu danego funduszu inwestycyjnego, aby wiedzieć, czy jego pieniądze będą dobrze pracować. Jeżeli masz taką siłę w sobie, to czytaj właściwie każdy wpis, który pojawia się na niniejszym portalu. Jeżeli chcesz nauczyć się analizowania akcji, to możesz czytać od deski do deski PPCG Stock. Na portalu o akcjach uruchomiliśmy ostatnio Lożę Inwestorów, w której pokazujemy już zaawansowaną analizę akcji (metoda VSA), która to pokazuje miejsca kluczowe do zajmowania pozycji na rynku na poszczególnych akcjach. Pewne jest jedno – nauczenie się wszystkiego przy dużej determinacji zajmie lata. Kiedy wszystko zrobi się dobrze, można być na samym szczycie, wśród najlepszych. Zapewniam, że nie ma tam zbyt wielu osób.

Ucz się życia i nie spędzaj go przed telewizorem

Nie wiem, czy w telewizji leci coś ciekawego. Nie mam w domu telewizora. Wiem, że ludzie, którzy go oglądają, stają się często nerwowi na skutek informacji, które wpuszczają do swojej głowy. Nas nikt nie uczy, jak żyć. Zamiast tego wpuszczają nam za pomocą informacji złość, nerwowość, emocje. Media na siłę wciskają się do żyć innych ludzi, serwując nam w dodatku te informacje.

Tym czasem możesz nie wiedzieć, dlaczego się źle czujesz, dlaczego możesz nie mieć sił. Dlaczego gorzej śpisz. A może to dlatego, że dostarczasz za dużo kalorii do swojego organizmu, może jesz za dużo cukru, a oczy bombardujesz niebieskim światłem kineskopu i Twój umysł jest nienaturalnie pobudzony. Ty chcesz spać, a umysł będzie na to gotowy za 3 godziny właśnie przez telewizor. Za kolejne 5 godzin rozpoczną się w Twoim organizmie procesy regeneracyjne, a Ty już musisz wstawać. I tak Twoje ciało straciło kilka godzin przez telewizor, zanim zaczęło nocny proces naprawczy.

Zmiana kilku nawyków życiowych może spowodować to, że będziesz lepiej żył, zniknie wiele dolegliwości. Pewnie, jak masz więcej, jak 40 lat, to pojawia się ich coraz więcej i to znienacka. Jeżeli masz możliwość, popracuj nad tym, jak lepiej żyć. Niekoniecznie prościej. Po prostu lepiej. Sam nie jestem człowiekiem wolnym od wad i wciąż pracuję nad tym, aby się ich wyzbyć. Też chciałbym, aby moje życie jutro było odrobinę lepsze, niż dzisiaj. I wcale nie jest to łatwe. Widzę jednak postęp, jeżeli mocno się staram.

Jakość życia może być poprawiona poprzez posiadanie większej ilości pieniędzy, co można pośrednio osiągnąć inwestycjami. Równie ważne są efekty, które możemy osiągnąć, jeżeli zadbamy o siebie. Zamiast może posłuchać kolejnych wiadomości w telewizji, warto włączyć jakiś program na Youtube, który wyjaśni, jak działa nasz organizm, jak się odżywiać i co można zrobić inaczej, aby lepiej żyć. Czasem nam to ktoś musi powiedzieć.

Wszystkiego dobrego!

Autor wpisu: Paweł Pagacz

Jestem pomysłodawcą i założycielem PPCG Stock. Stosuję analizę wolumenową. Głęboko wierzę, że duży kapitał nie jest ślepy i szuka najwyższych stóp zwrotu. Z jednej strony na rynku szukam, gdzie płynie duży kapitał. Z drugiej strony szukam najlepszych spółek. Jeżeli widzę najlepszą spółkę i kapitał, który do niej płynie, to wiem, w co inwestować. Możesz się ze mną skontaktować, korzystając z dostępnego adresu e-mail.



Zapisz się do naszego newslettera

Akceptuję regulamin