Wszyscy znamy to powiedzenie, że jak Ameryka sobie kichnie, to świat ma katar. To powiedzenie coraz mniej obowiązuje w świecie geopoliltyki (jak widać chociażby po tym, co obecnie dzieje się w Afganistanie). Z całą siłą obowiązuje za to w świecie finansowym, w którym to rządzi niepodzielnie dolar. Zobaczmy na SP500, wolumeny i projekcje jego zachowania w czasie.
Na rynku pojawiają się przeceny i to one stanowią dla nas właściwą okazję do dołączania się do ruchu wzrostowego. Prawie nigdy nie należy kupować aktywów w czasie wybicia szczytów bądź w trakcie już zaawansowanego ruchu wzrostowego.
Jeżeli jednak pojawia się przecena i rynek jest broniony przez wolumeny zakupowe, należy się podłączyć i skorzystać z możliwości kolejnego ruchu. Patrząc na największy rynek świata, SP500, kreślimy obecnie w górę korektę, która jest (z dużym prawdopodobieństwem) podfalą 4:
Wykres SP500
Zauważmy, że już wystąpił niedźwiedzi wolumen (rosnący wolumen na spadku), a w górę rynek wspina się na wolumenach malejących (korekta). Zakładamy, że podobnie, jak na WIG20 czy DAX, zejdzie w dół fala C. I to będzie ostatnia szansa na załapanie się na kolejny ruch wzrostowy przed bessą. W długim terminie możemy założyć przeplatanie się korekt.
Wykres SP500
Bessa ostra występuje na zmianę z bessą płaską. Ponieważ Covid był bessą ostrą, po obecnej wspinaczce pojawi się bessa płaska. Rynek przez jej pierwszą fazę (po spadku) będzie wykazywał siłę do wzrostu, lecz będzie to jedynie zwodniczy ruch, po którym nastąpi właściwy spadek (i jak łatwo się domyślić, będzie to ponownie doskonała okazja do inwestowania na wzrost rynków).
Treści Premium (analizy Premium oraz Portfele Funduszowe.pl) są tylko dla naszych Abonentów. Chcesz dostęp?
Czuj się całkowicie bezpiecznie. W ciągu 30 dni możesz zrezygnować i odzyskać cały abonament.
Zaloguj się lub wykup abonament:
