W dzisiejszym artykule o tym, jak należy rozliczać podatek od funduszu inwestycyjnego w 2023 oraz 2024 roku.
Podatek od funduszu inwestycyjnego 2023
Tutaj sprawa jest całkowicie jasna. Jeżeli inwestor zdecyduje się sprzedać fundusz inwestycyjny z zyskiem do 31 grudnia 2023, to sam fundusz w imieniu inwestora od kwoty zysku brutto odprowadza 19% podatku dochodowego. Na konto inwestora trafia kwota zysku netto.
Jeżeli do 31 grudnia 2023 inwestor zdecyduje się zamknąć fundusz inwestycyjny ze stratą, to taka strata nie zostaje odnotowana i inwestor nie może z nią nic zrobić. Zasady zmienią się od 1 stycznia 2024 roku.
Podatek od funduszu inwestycyjnego 2024
To właściwie epokowe wydarzenie w sprawie rozliczania podatków. Od 1 stycznia wiele się zmieni. Przede wszystkim to, że fundusz przestanie cokolwiek rozliczać. Po umorzeniu jednostek na nasze konto zawsze wpadnie kwota brutto (razem z przyszłym podatkiem do rozliczenia). Co się w związku z tym wydarzy?
- Fundusze inwestycyjne w 2025 roku za rok 2024 będą zobowiązane wystawić inwestorowi PIT8C. Dokładnie tak samo, jak w tym momencie odbywa się to w przypadku akcji.
- Inwestor do 30 kwietnia 2025 roku, za rok 2024, będzie zobowiązany do rozliczenia PIT38. Podatnik będzie zobowiązany do zapłaty podatku dochodowego od zysków z inwestycji w fundusze inwestycyjne.
Ważna zmiana w podatkach od funduszy inwestycyjnych.
Od 2024 roku:
- straty z tytułu umorzenia jednostek funduszu będzie można rozliczyć z dochodami ze zbycia akcji,
- straty ze zbycia akcji będzie można rozliczyć z dochodami z umorzenia jednostek funduszu,
- straty z tytułu umorzenia jednostek funduszu będzie można rozliczyć z dochodami z umorzenia innych jednostek funduszy kapitałowych.
Innymi słowy – jeżeli zarobisz na funduszach inwestycyjnych, a stracisz na akcjach, to naturalnie zysk z funduszy należy pomniejszyć o straty odnotowane na akcjach. W ten sposób możemy znacząco zmniejszyć podatek do zapłaty.
Jeżeli wystąpi odwrotna sytuacja, w której mamy stratę na funduszach inwestycyjnych oraz zyski z akcji, to zysk z akcji należy pomniejszyć o wielkość straty w funduszach inwestycyjnych. W ten sposób zapłacimy mniejszy podatek.
Również całkowitą nowością jest to, że stratę na funduszu inwestycyjnym możemy rozliczyć z zyskiem z innego funduszu inwestycyjnego. W ten sposób pomniejszyć płacony podatek. Inwestor nie powinien jednak się martwić szczegółowymi rozliczeniami, bowiem wszystkie informacje będą zawarte w przekazanym przez fundusze PIT8C. Ten sam PIT8C poprzez automatyczny system jest również przekazywany do urzędów skarbowych. Wstępne rozliczenie każdy zobaczy w systemie e-urzędu skarbowego.
Warto wiedzieć:
Jeżeli z jakiegoś powodu będziemy posiadać stratę na funduszach inwestycyjnych, ale nie będziemy jej w stanie rozliczyć w którymś roku, to możemy to spokojnie zrobić przez 5 kolejnych lat podatkowych (dokładnie tak samo, jak w przypadku akcji).
Jeżeli ktoś ma stratę, to warto rozważyć (w przypadku oczywiście chęci wyjścia z takiej inwestycji) zamknięcie takiego funduszu dopiero po 1 stycznia 2024. Odnotowaną stratę będzie można rozliczyć w PIT38, co pomniejszy nam podatek do zapłaty (w przypadku, kiedy w innych inwestycjach w fundusze inwestycyjne lub akcje osiągniemy zysk).
ps. czy wiesz, że istnieje fundusz inwestycyjny (ETF), który regularnie, co roku (nawet pandemicznym) wypłaca dywidendy 4x do roku? Dywidenda wynosi obecnie ok. 5% i rośnie średnio o 7% rocznie. To tak, jakbyś miał lokatę bankową ze wzrostem kapitału w czasie oraz jednocześnie otrzymywał co roku coraz wyższą wypłatę. To ciekawe rozwiązanie dla długoterminowych inwestorów, oparte o największe spółki giełdowe na świecie.
Autor Paweł Pagacz
