Fundusze pasywne

05.12.2019, Kategorie: Nowości, Autor: Michał Giel

Co to są fundusze pasywne? Jaki jest ich cel? Czy warto w nie inwestować? Pasywność tego rodzaju funduszy polega na tym, że zadaniem zarządzającego nie jest pobicie benchmarku, lecz dostarczenie stopy zwrotu najbardziej zbliżonej do tego benchmarku. Podejście pasywne polega więc na odwzorowaniu benchmarku.

Fundusze aktywna i pasywne – rożnice

W przypadku funduszy aktywnie zarządzanych zarządzający zakłada co będzie rosło szybciej a co wolniej. Jednak może się pomylić i na tym stracić. Wyniki funduszy aktywnie zarządzanych nie wyglądają kolorowo, w większości przypadków są gorsze od benchmarku. W podejściu pasywnym celem jest jedynie odwzorowanie rynku.

Zalety funduszy pasywnych

Główny plus funduszy pasywnych to przewidywalność – fundusze te dążą do kopiowania zachowania indeksów. Takim funduszem jest np. Ipopema m indeks b, który zachowuje się podobnie jak mWig40. Inwestując w ten fundusz unikniemy więc przykrej niespodzianki, gdzie czasami dany fundusz zachowuje się gorzej o rynku (indeksu). Inwestując w fundusz Ipopema m indeks b zarobimy lub stracimy tyle co indeks mWig40. Poniżej wykres porównawczy wyniki Ipopemy oraz indeksu mWig40:

Fundusz Ipopema

Niskie opłaty

Drugi główny plus polega na tym, że fundusze pasywne potrafią zaoferować niskie opłaty za zarządzanie i nabycie. Dużo niższe opłaty są ściśle związane z tym produktem. Żeby zarządzać aktywnie, trzeba zatrudniać rzeszę ekspertów, analityków, mieć dostęp do różnych źródeł danych, zewnętrznych analiz, itd. To wszystko generuje koszty, których unikają fundusze pasywne (tutaj tylko kupujemy koszyk spółek z danego indeksu). Dlatego nowa platforma inPZU potrafi zaoferować fundusze pasywne za darmo (brak opłaty za nabycie), a koszty zarządzania są na rekordowo niskim poziome 0,5%, w dłuższym terminie koszty zarządzania robią różnicę w wyniki funduszu.

Czy warto inwestować w fundusze pasywne?

Czy warto korzystać z funduszy pasywnych? Moim zdaniem tak, wszędzie tam gdzie koszty rzeczywiście są niskie (mBank, inPZU). Inwestując w fundusze pasywny mamy gwarancję, że unikniemy rozczarowania wynikiem poniżej benchmarku. Osobiście dywersyfikuję w znacznym stopniu swój portfel funduszami pasywnymi.

Plusy funduszy pasywnych

Jaki jest główny minus funduszy pasywnych? Brak szans na ponadprzeciętny wynik, który w czasie hossy wybrane fundusze mogą osiągnąć. Jako nadzieję na hossę wymienię tutaj fundusz Investor top25 małych spółek, który w czasie przyszłej hossy może osiągnąć wynik sporo lepszy od benchmarku (a fundusze małych spółek można porównywać do indeks sWig80). Najlepsza wydaje się dywersyfikacja – wybierzmy do portfela fundusze z dużą betą (z nadzieją na lepszy wynik), ale również te przewidywalne – fundusze pasywne.



Zapisz się do naszego newslettera

Akceptuję regulamin