Fundusze wzrostowe, fundusze realnej gospodarki

10.06.2020, Kategorie: Nowości, Autor: Michał Giel

W ostatnich miesiącach rekordowe wyniki odnotowują tzw. fundusze wzrostowe, które mają w portfelach spółki nowoczesnych technologii. Cały sektor technologiczny wydaje się korzystać na kryzysie pandemii, o ile bowiem zamknięte zostały sektory realnej gospodarki, o tyle nowe technologie miały się świetnie. Zarówno spółkom technologicznym w USA (Facebook, Amazon, Apple) jak i w Polsce (typu CDR czy Ten Square Games), kryzys pandemia nie przeszkadza. Jak długo potrwa trend?

Fundusze wzrostowe, fundusze realnej gospodarki

Patrząc na tabelę wyników funduszy w mBanku widać przewagę spółek wzrostowych:

 

Fundusze Skarbiec MISS

Lider (fundusz Skarbiec MISS), którego losy mocno mnie interesują (portfel głównym, portfel IKE) jest mocno uzależniony od sektora technologicznego, szczególnie gamingu.  Pozostałe zaznaczone fundusze również inwestują w spółki typu growth (w Polsce lub zagranicą – jak fundusz Skarbiec spółek wzrostowych). Spółką, która łączy najlepsze fundusze, jest polski CDR. Można więc przypuszczać, że notowania spółki CDR są mocno związane z całym sektorem wzrostowym funduszy.

Jakie są perspektywy segmentu spółek wzrostowych?

Z poprzednich cykli wiemy, że siła spółek growth i value (realna gospodarka) zmienia się, tzn. – co jakiś czas przewagę mają segmenty wzrostowe, a potem rosną spółki z sektora realnej gospodarki. Segment spółek wzrostowych był w silnej hossie do 2000 roku, gdy pękła bańka internetowa na Nasdaqu. W kolejnym cyklu dobrze radziły sobie sektory z realnej gospodarki (banki, spółki surowcowe, budownictwo, usługi, itp). Kolejny (ostatni cykl) to znów przewaga spółek typu wzrostowego. Kiedy trend ulegnie zmianie?

Cykl przewagi spółek wzrostowych wydaje się być związany z cyklem dolara. Można zauważyć tendencję, w której cykl wzrostowy dolara preferuje indeks Nasdaq i spółki technologiczne. W Polsce zarabiają wtedy takie spółki jak np. CDR. W czasie bessy dolara i hossy rynków surowcowych, przewagę zyskują spółki z realnej gospodarki (typu value).

Ja zakładam, że przed nami surowcowa hossa i bessa dolara.  Prawdą jest natomiast, że poprzednia bańka spółek technologicznych upadła na szczycie hossy (silne przereagowanie). Czy zatem przed nami hossa spółke Value, czy wciąż dominacja spółek wzrostowych? Nie potrafię jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, pozostaje obserwacja siły relatywnej.

W moim odczuciu wraz z bessą dolara i hossą rynków surowcowych, trend przepływu kapitału będzie się zmieniał. Nie powstanie tym razem „bańka” na rynku spółek technologicznych, ale inwestorzy będą przez wiele miesięcy przenosić kapitał ze spółek wzrostowych, do spółek z realnej gospodarki (które są obecnie tanie i perspektywiczne).

Cykl osłabienia dolara

W klasycznym cyklu osłabienia dolara rynki wschodzące mają czas na dwie hossy. Ta pierwsza może być hossą, w której rosną zarówno spółki growth jak i value. Spółki z realnej gospodarki w miarę upływu czasu nadrabiają zaległości względem spółek wzrostowych. Ta druga hossa może już być typową hossą spółek value.

Fundusz Investor top 25

Jak inwestować? Najlepiej podzielić kapitał pomiędzy fundusze growth i value (fundusze Skarbiec MISS i np. Investor top 25).  W perspektywie 3-4 lat wybrałbym jednak tanie fundusze value, które powinny w pewnym momencie uzyskać przewagę.

Spółki wzrostowy będą kontynuować trend, bowiem sam Wig gamingowy utworzył zwykłą korektę a-b-c:

 

Wig gaming

Spółki gamingowe

Być może jednak siła indeksu będzie spadać, a popularność wciąż rosnąć. Niebezpiecznym sygnałem na pewno będą informacji o specjalistycznych funduszach gamingowych. Zakładam, że „wysyp” tego rodzaju funduszy będzie połączony z falą wtórną w sektorze wzrostowym. Czyli – przed kolejne miesiące spółki wzrostowe wyjdą na nowe szczyty, ale ich siła względem sektora value może już maleć – taką tendencję można obserwować, w dalszej części napiszę jak można to robić.

Co ważne – nie można wykluczyć, iż przyszłą zmianę zauważą zarządzający funduszami (np. Skarbca). Fundusze mogą zmieniać aktywa i być może rozpocznie się proces przechodzenia z przewartościowanego gamingu, do tańszych spółek. Tego nie wiem, choć przeszłość pokazuje, że fundusz raczej trzyma się popularnych i rosnących aktywów. Jeżeli nastąpi zmiana siły relatywnej, to będę się nosił w dalszej przyszłości z zamiarem zamiany funduszu Skarbca MISS (szczególnie w portfelu IKE).

Fundusze value

Wiemy już, że spółki value zaczynają zyskiwać w czasie bessy dolara oraz hossy rynków surowcowych (takich rynków jak np. Rosja – tutaj o inwestycji w fundusze rosyjskie).

Surowcowaa hossa od kwietnia 2020?

Wraz z hossą rynków surowcowych zyskują takie formy jak KGHM, PKN, Gazprom, Lukoil, segment budowlany – a więc realna gospodarka. W tym samym czasie sektor wzrostowy może tylko stracić na silne – nie ma bowiem sytuacji takiej jak w 2000 roku – teraz spółki takie jak Facebook, Apple, Google, Netlfix czy Amazon są stabilne, ale już wysoko wyceniane. Jak obserwować, czy spółki wzrostowe będą mieć cały czas przewagę?

VALUE czy GROWHT?

Jednym ze sposób, jest obserwacja siły indeks FANG (Facebook, Apple, Netflix, Google) do indeksu Wig. Nie jest to oczywiście idealne rozwiązanie, ale FANG reprezentuje spółki wzrostowe (jest skorelowany np. z krajowym indeksem Wig gaming), natomiast Wig jest reprezentantem typowego indeksu rynków wschodzących, które jest zależny od surowców i  deprecjacji dolara. Moim zdaniem główna fala przewagi FANG już za nami – to fala 3 na wykresie:

Porównanie indeks FANG v Wig20

Obecnie można wstępnie zakładać, że trwa fala 5 (wtórna). Spółki wciąż będą miały przewagę, ale ich impet wzrostu będzie malał (ruch w formie klina?). Innym sposobem jest porównywanie np. wyniku indeksu Wig do Nasdaqa oraz sektora Wig gaming. Można też również porównywać siłę funduszy (np. Skarbca MISS oraz Investor top 25 małych spółek).

Mamy sporo czasu do obserwacji, bowiem tak mocny trend zmienia się przez długie miesiące czasu.

Dziękuję za Twoją uwagę i powodzenia w inwestycjach!



Zapisz się do naszego newslettera

Akceptuję regulamin