Czy warto zainteresować się funduszem QUERCUS short? W co inwestuje fundusz? Jest to fundusz indeksowy akcji, którego celem jest osiągnięcie wyników odwrotnych do indeksu giełdowego WIG20. Innymi słowy, fundusz ten chce zarabiać, gdy rynek akcji spada.
Czy warto zainteresować się funduszem QUERCUS short?
Fundusz Quercus short jest więc dobrym wyborem na czas bessy. Jeżeli spodziewasz się bessy na rynku akcji, to dywersyfikacja funduszem może być dobrym rozwiązaniem dla portfela.
Plusy funduszu
- Zysk na spadkach WIG20: Może być to atrakcyjna opcja, jeśli uważasz, że polski rynek akcji znajduje się w trendzie spadkowym. W czasie bessy nie ma zbyt wielu rozwiązań dla zarobku, dlatego taki fundusz może być dobry dla dywersyfikacji portfela.
- Relatywnie niskie opłaty: W mBanku fundusz jest dostępny bez opłat, opłata za zarządzanie (2,5%) też nie jest wygórowana.
- Szeroka dostępność: Fundusz jest dostępny dla indywidualnych inwestorów w Polsce za pośrednictwem różnych platform inwestycyjnych, m.in. w wymienionym już mBanku.
Główny minus Quercus short
Zdecydowanie początkowa wpłata na poziomie 200.000 zł. Jest to spore ograniczenie dla wielu osób. Tak duża opłata powoduje, że fundusz jest dostępny tylko dla wąskiego grona inwestorów. Alternatywą jest ETF na spadek indeksu Wig20: Beta ETF WIG20short.
W co dokładnie inwestuje fundusz?
W celu odwzorowania zmian indeksu WIG20short Aktywa Subfunduszu są inwestowane przede wszystkim w kontrakty terminowe na indeks WIG20, dowolnej serii – Subfundusz zajmuje krótką pozycję w kontraktach terminowych na indeks WIG20. Jest to wiec ujemny zakład na wszystkie spółki indeksu Wig20, w danych proporcjach. Mała część fundusz jest inwestowana w instrumenty dłużne.
Obecnie na GPW trwa hossa, więc fundusz short traci na wartości. Warto jednak zwrócić uwagę, że spadek funduszu klinuje się:
Jeżeli klin zostanie utrzymany, to będzie to końcowy etap obecnej hossy. Fundusz można kupić w momencie wybicia klina w górę, jednak problemem jest wspomniana bariera 200.000 zł. Zwrot muszą potwierdzić wskaźniki wyprzedzające, w których wspominałem m.in. w tym materiale: