Czy można zarobić 60% w kilkanaście miesięcy?

03.07.2021, Kategorie: Nowości, Autor: Michał Giel

Czy można zarobić 60% w kilkanaście miesięcy? Można, lecz takie zyski są możliwe tylko w momentach cyklicznej hossy. Innymi słowy – bez trendu rynkowego inwestor nic nie zrobi. Czasami – choć to smutna prawda – trzeba czekać bardzo długi czas, żeby trafić tę końcówkę bessy, po której zaczyna się fala hossy.

60% w kilkanaście miesięcy

Zarobienie takiej kwoty jest jak najbardziej realne pod jednym warunkiem – tak jak na portalu Funduszowe.pl, musimy kupić fundusz w czasie paniki (w naszym przypadku był to dołek covidowy) i zaczekać te kilkanaście miesięcy, które są potrzebne by gospodarka przebyła drogę z recesji do rozkwitu, a giełda z dołka bessy do zaawansowanej hossy. Jak widać, fundusz inPZU akcje polskie:

Właściwie zareagował i generuje zyski:

Wykres funduszu inPZU akcje polskie

Co ważne, zakup funduszu nie kosztuje nawet złotówki i odbywa się jeszcze w dzień złożenia zlecenia, natomiast koszty zarządzania są na minimalnym poziomie.  To nie jest reklama. Takich platform jest coraz więcej na naszym rynku. Dla nas inwestorów ważne są nasze interesy – czyli wszelkie koszty powinny być jak najmniejsze.  Im mniej wydamy na zakup funduszu, tym większa część sumy pracuje i zarabia. Im mniejsze koszty zarządzania, tym lepszy wynik funduszu.

Zarządzanie kapitałem o kupno funduszy

Odpowiednie zarządzanie kapitałem jest ważne, ale nawet najlepsze zarządzanie nic nie da, gdy nie ma hossy. „Tak krawiec kraje, jak mu materii staje”, dlatego nasze wyniki inwestycyjne będą takie, jak mocna będzie hossa. Ponieważ od jakiegoś czasu znajdujemy się w inflacyjnej fazie cyklu, to nasz rynek będzie preferowanym wyborem. Nie jest prawdą, iż najlepsza hossa jest zawsze w USA – najlepsza hossa jest tam, gdzie płynie globalny kapitał. Globalny kapitał płynie do USA, ale tylko w momentach hossy dolara – kapitał nie musi szukać innych inwestycji – zarobi na akcjach i drożejącym dolarze. Sytuacja zmienia się w inflacyjnej fazie cyklu, gdy na wartości będzie tracił dolar – kapitał będzie opuszczał drogi amerykański rynek, by wybierać najlepsze rynki wschodzące ze stabilną walutą. Taki rynek i taka waluta pozwolą wygenerować podwójne zyski. Taki trend pamiętamy m.in. z lat 2003-2011.

Kiedy kupować fundusze?

W mojej opinii wystąpi jeszcze jeden moment na bardzo dobre kupno funduszu (w tym inPZU akcje polskie). Ten moment będzie już ostatnim „okienkiem”, które pozwoli wygenerować zyski (może i takie liczone w setkach %). Co trzeba zrobić? Trzeba mieć cierpliwość, by czekać na swoją szansę. Trzeba czytać funduszowe.pl, by wiedzieć w którym momencie kupić. Trzeba dać inwestycji czas i wierzyć, że w pewnym momencie inwestycja znów przyniesie ponad 60% zysku a może i jeszcze więcej, bowiem rynek także w hossie potrafi irracjonalnie przecenić aktywa. Na końcu przyda się ważna cecha – na rynku nie trzeba być chciwym (chyba, że w czasie krachu), swoje zyski w pewnym momencie trzeba zrealizować…



Zapisz się do naszego newslettera

Akceptuję regulamin