Koronawirus jako czynnik nieprzewidywalny stwarza potencjalne okazje do kupna funduszy akcyjnych. Wirus straszy inwestorów w całej Europie, lecz jego wpływ będzie miał znaczenie na giełdy w perspektywie kilku tygodni. Wiosną ryzyko znacząco spadnie (sezonowość wirusów). Jak wykorzystać spadek do kupna? W tym momencie widzę 2 możliwe scenariusze, w których można podjąć decyzje o dokupieniu funduszy akcyjnych.
Kryzys to czas na kupno funduszy akcyjnych
Ostra faza paniki jest zakończona świecą młot i mamy odbicie literą „V”. Skrajne wyprzedanie ma to do siebie, że następuje mocne odwrócenie tendencji. Fundusze akcyjne można nabyć po powstaniu świecy młot.
Fala wtórna na rynku akcji
Druga możliwość to klasyczne wyciszenie spadku i zejście fali wtórnej – taka faza wtórna tworzy świetne warunki do kupna funduszy akcyjnych. Należy wyłączyć emocje i wyznaczyć odpowiednie poziomy do kupna funduszy. Jeżeli blisko tych poziomów mamy falę wtórną (mniejszy impet spadku, dywergencje wskaźnika RSI), to mamy idealny moment na kupno/dokupienie funduszy akcyjnych.
Fakty o Wig20
Fakt 1: Kilka procent niżej na indeksie Wig20 przebiega historyczna linia trendu. Jeżeli Wig20 jeszcze trochę zostanie przeceniony (kilka procent), to mamy historycznie dobrą strefę do kupna:
Indeks Wig20
Już niebawem kupno funduszy akcyjnych może być tak samo opłacalne jak w poprzednich minimach cyklu.
Fakt 2: Jeszcze parę procent spadku i Wig20 będzie też historycznie tani. Cena do zysku na poziomie 12,5 pkt byłaby idealna do kupna:
Wig20 – cena/zysk
Cykl na naszym rynku
Na wykresie widać ładną cykliczność, od wiosny powinien rozpocząć się wzrost wskaźnika powyżej 20 pkt (razem ze wzrostem Wig20).
Fakt 3: Najsilniejsze są małe spółki z indeksu sWig80, które w całym 2019 roku nie zeszły na nowe minimum bessy. Jeżeli sWig80 znów wytrzyma presję (tylko korekta), to ponowne wzmocnienie doprowadzi do dawno niewidzianego wzrostu.
W 2003 roku „tąpnięcie” przy wirusie SARS zostało zakończone fazą wtórną:
Wig20 historycznie
SARS straszył rynku akcji w 2003 roku
W 2003 roku straszył wirus SARS, który dość mocno zaniżył wartość moich funduszy akcyjnych. Po silnej fazie spadkowej nastąpiła jeszcze faza wtórna, na której można było dokupić fundusze akcyjne. Chwilowe problemy wydawały się znaczące na tamtą chwilą, w dłuższej perspektywie ten epizod wygląda tak:
Analiza Wig20
Jako ciekawostkę dodam jeszcze, że SARS w 2003 roku wydarzył się dokładnie w tym samym momencie cyklu dolara, a ten cykl ma kluczowy wpływ na naszą giełdę i fundusze akcyjne. Co 16 lat mamy super-dołek cyklu, w którym przed startem hossy zdarza się globalny wirus…
Treści Premium (analizy Premium oraz Portfele Funduszowe.pl) są tylko dla naszych Abonentów. Chcesz dostęp?
Czuj się całkowicie bezpiecznie. W ciągu 30 dni możesz zrezygnować i odzyskać cały abonament.
Zaloguj się lub wykup abonament:
