Jesteśmy już po wyborach, sytuacja powoli się stabilizuje. WIG20 wystrzelił w sposób praktycznie niewidziany od dawna, realizując scenariusz wzrostowy wskazany przez nas. Mam takie wrażenie, że rynek był już przygotowany do wzrostu i ten nastąpiłby niezależnie od tego, która opcja by wygrała. Zauważmy, ze w zasadzie mimo optymistycznych zapowiedzi opozycji (tej, co teraz wygrała), nic w zasadzie się nie zmieniło i niewiele się zmieni. Na upartego będą mogli robić ustawy, które przepchną przez sejm, następnie przez senat, gdzie również mają większość.
Jeżeli jednak prezydent będzie je wetował, to te będą wracać do sejmu. Aby sejm jednak ustawę w takim przypadku przepchnął, potrzeba będzie tzw. większość kwalifikowana, czyli 3/5 głosów sejmowych (łącznie 276 posłów). KO, Lewica, Trzecia Droga mają łącznie 248 głosów. Gdyby dodać konfederację, to mamy 266 głosów. Brakuje nam zatem 10 posłów, aby popychać ustawy. Istny pat. W zasadzie gdy obie strony sceny politycznej się uprą, to kraj pod względem ustaw nam stanie. A jest co zmieniać.
Dobrowolny ZUS dla przedsiębiorców
Osobiście liczyłem na dobrowolny ZUS dla przedsiębiorców, z którego Trzecia Droga właśnie się wycofuje. Szybko poszło. Każdy, kto prowadzi działalność, zwłaszcza małą, zdaje sobie sprawę, co oznacza wyrzucanie 2000 zł miesięcznie, kiedy skala przychodów w skali roku wynosi 40 000 zł. To bardzo wiele małych biznesów, które nie są słyszalne, bo ich krzyk słyszany jest spod wody.
Podatek Belki
Poza lewicą większość chce likwidacji tej daniny. Koalicja Obywatelska proponuje zwolnienie z podatku Belki dochodu do 100 tys. zł i inwestycji trwającej ponad rok. Ma to promować długoterminowe oszczędzanie, a z drugiej strony być pomocne w pozyskiwaniu kapitału na giełdzie przez małe i średnie spółki. Trzecia Droga uważa, że podatek Belki powinien zostać całkowicie zlikwidowany.
Zauważcie, że mamy trzy ugrupowania, gdzie każde ciągnie w swoją stronę. To nie ma prawa wyjść. Jest też cała masa sprzecznych ze sobą propozycji, gdzie Trzecia Droga jest tym skrzydłem najbardziej wolnościowym, a Lewica wręcz odwrotnie. Szczerze nie wiem, jak oni się dogadają, zwłaszcza w kwestiach gospodarczych przy założeniu problemów, które wskazałem na początku.
Z punktu widzenia naszej giełdy, kluczowa wydaje się możliwość zarabiania pieniędzy przez zwykłych ludzi. Ci na nieoprocentowanych rachunkach bankowych, trzymają ponad 700 mld zł. Gdyby ten kapitał płynął chociażby drobnym strumieniem na GPW, sytuacja z pewnością by się poprawiła.
Analiza sWIG80
Szczegółową analizę sWIG80 można zobaczyć chociażby pod wskazanym właśnie linkiem. Segment małych spółek jest tym, który może liczyć przede wszystkim na kapitał mniejszych inwestorów. Bardzo ciekawa z pewnością byłaby opcja zwolnienia z podatku belki inwestycji trwających co najmniej rok. Z jednej strony zachęcałoby to inwestorów do długoterminowego trzymania akcji. Z drugiej strony zmuszało ich do zastanowienia się, czy biznes, który kupują na giełdzie, faktycznie jest dobrym i zasługującym na kupno.
Z punktu widzenia szerokiego rynku (bo rozumiem, że ustawodawca weźmie pod uwagę inwestowanie w każdy rodzaj instrumentu, a nie np. tylko lokaty bankowe), ważny jest systematyczny napływ kapitału. Dotyczy to funduszy małych spółek, które skupują szeroki rynek sWIG80, ETFu na małe spółki, który notowany jest na GPW i replikuje spółki z tego indeksu jak również zakupu poszczególnych spółek przez inwestorów giełdowych.
W interwale miesięcznym, sWIG80 doszedł do poprzedniego szczytu (2007), który stworzyła nam 5-cio falowa formacja i w zasadzie tutaj zaczynają się dziać ciekawe rzeczy. Opiszę je pokolei:
Treści Premium (analizy Premium oraz Portfele Funduszowe.pl) są tylko dla naszych Abonentów. Chcesz dostęp?
Czuj się całkowicie bezpiecznie. W ciągu 30 dni możesz zrezygnować i odzyskać cały abonament.
Zaloguj się lub wykup abonament:
