Fundusz inPZU Cyberbezpieczeństwa

Fundusz inPZU Cyberbezpieczeństwa wyznaczył nie tak dawno nowy szczyt. Wysokie poziomy są skutkiem akumulacji, która odbyła się w sektorze cyberbezpieczeństwa w kwietniu 2025 roku. Na jaki trend obecnie wskazuje analiza techniczna? O funduszu inPZU Cyberbezpieczeństwa Fundusz inPZU Akcje Sektora Cyberbezpieczeństwa to jedna z najnowszych propozycji PZU TFI skierowana do inwestorów zainteresowanych ekspozycją na globalny rynek cyberbezpieczeństwa. Powstały jesienią 2023 roku produkt zyskał na popularności wśród osób poszukujących tematycznych inwestycji opartych na przyszłościowych megatrendach. Głównym celem funduszu jest odwzorowanie indeksu MSCI World IMI Cyber Security Net TR USD. To oznacza, że fundusz stosuje strategię pasywną – nie dokonuje selekcji spółek na podstawie prognoz czy analiz fundamentalnych. Fundusz wiernie odzwierciedla strukturę portfela indeksu, który obejmuje setki firm z sektora cyberbezpieczeństwa. Są one notowane głównie na rynkach rozwiniętych, takich jak USA, Izrael czy państwa Europy Zachodniej. Dzięki takiemu podejściu inwestor zyskuje dostęp do szerokiego przekroju rynku bez konieczności samodzielnego wybierania akcji. To, co wyróżnia inPZU Cyberbezpieczeństwa na tle konkurencji, to niski poziom kosztów zarządzania. Opłata za zarządzanie wynosi jedynie 0,50% rocznie, co czyni fundusz jedną z tańszych propozycji tego typu dostępnych na polskim rynku. Dodatkowo, fundusz stosuje zabezpieczenie walutowe (hedging), dzięki czemu wahania kursu dolara nie wpływają znacząco na wyniki inwestycji wyrażone w polskim złotym. To istotna cecha dla inwestorów lokujących środki w PLN i niechcących podejmować dodatkowego ryzyka walutowego (widzimy, co się dzieje z dolarem). Analiza techniczna inPZU Cyberbezpieczeństwa Fundusz jest w trendzie wzrostowym, jednak co jakiś czas zdarzają się spore korekty. Ta ostatnia była związana z cłami administracji Rządu USA. Obecnie wzrost może przebiegać w kanale wzrostowym: Analiza techniczna inPZU Cyberbezpieczeństwa Kiedy kupić/dokupić? W mojej opinii każde zejście do dolnej linii kanału (zielona linia) będzie stanowiło okazję do kupna. Takie zejście może nastąpić w III kwartale, gdyby administracja Rządu USA wprowadziła negocjacyjne cła. Natomiast przy czerwonej linii oporu może nastąpić czasowe przereagowanie. Obecna forma korekty jest bardzo płaska, po jej dokończeniu można liczyć na impuls wzrostowy, który wybije z dużej formacji spodka. Prognozy fundamentalne dla sektora wciąż są dobre. Według raportu Grand View Research, globalny rynek cyberbezpieczeństwa osiągnął wartość 245,6 mld USD w 2024, a w 2025 przewidywana jest wartość 272,6 mld USD. Do 2030 roku rynek ma osiągnąć około 500,7 mld USD, rosnąc w tempie 12,9%. Inny raport z Mordor Intelligence oszacował wartość rynku na 234 mld USD w 2025 roku, a do 2030 wzrost do 424 mld USD. Odpowiada to rocznemu wzrostowi na poziomie 12,63%. Fortune Business Insights prognozuje wzrost od 193,7 mld USD w 2024 do 562,7 mld USD w 2032. Rosnący globalny popyt na cyberbezpieczeństwo i ciągły wzrost zagrożeń cyfrowych stwarzają stabilne fundamenty dla branży. Dla inwestorów oznacza to solidne perspektywy zysków sięgających przeciętnie 10–15% rocznie, przy szansie sięgnięcia wyników z wyższymi stopami (~20%) w przypadku spółek liderujących w technologii (te ma w portfelu inPZU Cyberbezpieczeństwa).