W obecnych czasach bardzo trudno zbudować portfel antyinflacyjny bez udziału funduszy akcyjnych. Portfel antyinflacyjny w założeniu ma osiągać wyniki takie jak inflacja – czyli ok. 5-6% rocznie. Od początku 2021 roku portfel antyinflacyjny musiałby mieć ok. 10-20% funduszy akcyjnych, by osiągnąć założony cel. W kolejnym roku sytuacja może się zmienić – portfel antyinflacyjny prawdopodobnie da się zbudować z samych bezpiecznych aktywów.
Wybór inwestycji
Każda inwestycja obecnie wymaga przemyślenia – kiedyś nie zastanawialibyśmy się, czy fundusze inwestycyjne bezpieczne zyskają – to był pewnik. Aktualna polityka pieniężna spowodowała wiele zmian, ona przede wszystkim uderza w lokaty bankowe oraz obligacje – czyli bezpieczne aktywa, w które głównie inwestuje klasa średnia. Jest to niewidoczny podatek – trzymasz pieniądze w banku, zamiast 6% zysku (zwykle było to 1-1,5% ponad inflację) mamy realną stratę rzędu 5%. Kupujemy obligacje i zamiast zysku ponad inflację mamy stratę, bowiem stopy procentowe są na rekordowo niskim poziomie. W ten sposób ponad plan drożeją inne aktywa, takie jak nieruchomości czy akcje.
W 2021 roku trudno było zbudować portfel antyinflacyjny bez udziału akcji. Fundusze akcyjne są ryzykowne, ale w czasie hossy nie powinniśmy się bać w nie inwestować. W perspektywie lat to najbardziej opłacalna inwestycja, a dobre kupno niweluje ryzyko straty w długim terminie.
Dlaczego teraz bez akcji się nie dało?
1) Inflacja w całym 2021 roku szaleje i zbliży się do 7%.
2) Prognozowaliśmy, iż przy takiej polityce rentowność obligacji będzie rosła, a więc wyceny obligacji będą spadać. Każdy fundusz bezpieczny ma jakąś część w obligacjach, więc w praktyce trudno zbudować portfel, który wyrobi nawet 3-4% zysku.
Jeżeli popatrzymy na jeden z lepszych funduszy obligacji – Generali Korona Dochodowy, to zobaczymy iż od początku roku wycena jednostki spada:
Generali Korona Dochodowy
Trwa trend spadkowy, a ostatni wzrost to korekcyjny klin. Kiedyś obligacji nie analizowalibyśmy tak dokładnie (mała zmienność), ale dziś nawet 2% strata (+ strata na inflacji) wydaje się bardzo bolesna.
Sytuacja zmieni się w 2022 roku, z dwóch powodów:
1) Inflacja na jakiś czas powinna „odpuścić” – ona będzie wysoka, ale być może zejdzie do ok. 4%.
2) Obligacje na jakiś czas może znów będą zyskowne, co pozwoli osiągnąć 4% zysk funduszom bezpiecznym.
W 2022 roku może uda się zbudować portfel antyinflacyjny dobierając do portfela same fundusze bezpieczne. Takie rozwiązania będą możliwe, gdy rentowność obligacji zbliży się do oporu:
Rentowność polskich obligacji
Obecna faza powinna zostać dokończona (ruch do oporu), lecz zaznaczona strzałka w dół (2022 rok?) powinna dać znów chwilę na fundusze bezpieczne.
Obecnie więc czas na fundusze bezpieczne nie jest zbyt dobry, ale portfel Funduszowe.pl pokazuje, że można skutecznie inwestować również w akcje (w trudnych czasach portfel akcyjny zarabiał średnio ok. 15% rocznie).
Nie powinniśmy się bać dobierać funduszy akcyjnych do portfela, powinniśmy sobie zapewnić fachową pomoc – te akcje należy dobrać w momencie, gdy rynek akcji będzie miał potencjał.
W naszej opinii czas na portfel antyinflacyjny bez akcji wystąpi, ale w kolejnych latach dobór funduszy akcyjnych będzie koniecznością. Polityka nie ulegnie zmianie, a trwa cykl inflacyjny na świecie. Jeżeli w kolejnych 5 latach będziesz inwestować tylko w lokaty lub obligacje, to staniesz się sponsorem, zapłacisz ukryty podatek. W kolejnych 5 latach ceny mogą wzrosnąć nawet o połowę, Twój realny majątek skurczy się więc o połowę.
Podsumowanie:
Wprowadzimy na portalu Funduszowe.pl portfel antyinflacyjny, ale dobór nawet takich aktywów musi mieć swój odpowiedni czas. W nieco dalszej przyszłości taki portfel będzie musiał mieć pewien udział funduszy akcyjnych, w czym oczywiście pomożemy. Nie jest jeszcze za późno – chroń swoje pieniądze, one odpowiednio zainwestowane będą uciekać przed inflacją!