Majowy odczyt wskaźnika PMI dla polskiego sektora przemysłowego wyniósł 47,1 punktu. To pierwszy wynik poniżej neutralnej granicy 50 pkt od lutego, co oznacza ponowne pogorszenie nastrojów w sektorze produkcyjnym. Co się stało i czy to trwała tendencja?
Odczyt PMI rozczarował, co dalej z funduszami akcji?
Wskaźnik PMI jest uznawany za jeden z najważniejszych barometrów aktywności gospodarczej w przemyśle. Opracowywany od 1998 roku, opiera się na analizie dynamiki nowych zamówień, poziomu produkcji, zmian w zatrudnieniu, czasie realizacji dostaw oraz wielkości zapasów. Odczyty powyżej 50 punktów świadczą o poprawie koniunktury, natomiast wartości niższe oznaczają spadek aktywności.
Majowy rezultat był nie tylko niższy od kwietniowych 50,2 pkt, ale także wyraźnie odbiegał od prognoz analityków. Konsensus rynkowy zakładał odczyt na poziomie 50,4 pkt. Ostateczny wynik stanowił więc największy miesięczny spadek PMI od czerwca 2022 roku. Według raportu S&P Global cztery z pięciu głównych komponentów indeksu – nowe zamówienia, produkcja, zatrudnienie i zapasy – miały na niego negatywny wpływ. Jedynie czas dostaw dostawców nieco złagodził całościowy spadek.
📬 Uczymy oszczędzać i inwestować (w fundusze inwestycyjne, obligacje, ETFy).
Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter i otrzymuj konkretne porady analizy, przykłady portfeli i rynkowe wskazówki prosto na maila.
🎁 BONUS: Rabat 20% na pierwszy abonament (możesz zachować kupon bądź wykorzystać od razu).
W maju szczególnie silnie odczuwalny był spadek popytu. Nowe zamówienia malały drugi miesiąc z rzędu i to w najszybszym tempie od pół roku. Sytuacji nie ratował eksport – również spisywał się słabo. W efekcie krajowa produkcja przemysłowa zmalała po raz pierwszy od czterech miesięcy i to w najszybszym tempie od sierpnia 2024 roku.
Czy to już oznaki spowolnienia?
W obliczu osłabienia popytu firmy zaczęły dostosowywać swoje działania. Zmniejszono skalę zakupów i ograniczono zatrudnienie. Spadły także zapasy surowców i półproduktów, co świadczy o ostrożnym podejściu firm do dalszego planowania produkcji. Sektor próbuje dostosować się do pogarszających się warunków, jednocześnie przygotowując się na potencjalne dalsze spowolnienie.
Kluczowe będzie, czy czerwcowe dane potwierdzą ten negatywny trend, czy też sektor odzyska dynamikę wraz z nadejściem lata. Dalsze pogorszenie PMI może sugerować, że przed nami korekta w ożywieniu gospodarczym i bessa płaska na GPW. Taka bessa zaniży wartość funduszy akcji. Obecną sytuację lepiej będą obrazować wykresy.
Co dalej z gospodarką i funduszami akcji?
Polski PMI osłabł, ale trend wzrostowy jest zachowany:

Być może majowy odczyt to “wypadek przy pracy”, po części wynikający z długiego weekendu. Jeżeli zielona linia zostanie zachowana, to ożywienie wciąż może postępować (do jesieni?). Jeżeli jednak latem nastąpią kolejne słabsze odczyty PMI, to możemy rozpocząć spowolnienie, które skoryguje wzrost gospodarczy. Te spowolnienie może korelować z bessą płaską na GPW. Być może spowolnienie będzie korzystne za to dla funduszy obligacji.
Proste fazy wzrostu PMI występowały w czasie ostatnich lat. Wskaźnik “wędrował” od wyprzedania do wykupienia. Powyżej 55 należało zachować ostrożność i szukać momentu do sprzedaży akcji (2018 oraz 2021 rok). Może teraz będzie inaczej i faza wzrostowa zostanie “rozciągnięta” na wiele lat?
PMI w Niemczech
Polski PMI jest skorelowany z tym niemieckim. Obecnie PMI w Niemczech rośnie, ale tutaj również nie można wykluczyć powtórki z lat 2012-2018:

Wtedy PMI miał okres korekty, który korelował z bessą płaską na indeksach akcyjnych. Być może właśnie taki trend wystąpi w polskiej gospodarce – ożywienie, ale i korekta (gospodarka przejściowo spowolni). W lipcu najnowsze symulacje przedstawi NBP. Ostatnie prognozy wyglądały tak:

Być może to jest wyjaśnienie obecnej sytuacji? PKB ma utrzymać się powyżej 3%, ale w drugiej połowie 2025 roku widać roczne załamanie. Właśnie ten czas może korelować z łagodną bessą na GPW.
Michał Giel
Zajmuje się rynkiem kapitałowym od ponad 20 lat. Pierwsze zebrane doświadczenia pozwoliły mi uczestniczyć w hossie lat 2003-2007. Od 2007 roku współprowadzę Funduszowe.pl, gdzie pierwszym sygnałem była sprzedaż akcji przed historyczną bessą lat 2007-2009. Jestem inwestorem długoterminowym i inwestuję w cyklach hossa/bessa. Wykorzystuję sprawdzone przez lata metody, do których należą cykle, wskaźniki makroekonomiczne, wskaźniki techniczne, czy fale Elliotta. Staram się być elastyczny i realnie oceniać szansę każdej inwestycji. Możesz się ze mną skontaktować, korzystając z adresu e-mail.
Treści Premium (analizy Premium oraz Portfele Funduszowe.pl) są tylko dla naszych Abonentów. Chcesz dostęp?
Czuj się całkowicie bezpiecznie. W ciągu 30 dni możesz zrezygnować i odzyskać cały abonament.
Zaloguj się lub wykup abonament:
Zaloguj się na swoje konto, aby zostawić swój komentarz.