Donald Trump, znany z nieprzewidywalnych ruchów w polityce zagranicznej, ponownie rzuca cień na globalne rynki finansowe. Jego podejście do geopolityki, cechujące się agresywną retoryką, protekcjonizmem i naciskiem na renegocjację umów handlowych, ma potencjał wpłynąć na wartość wielu klas aktywów. W tym artykule przeanalizuję, które aktywa mogą zyskać na geopolitycznych ruchach Donalda Trumpa, przedstawiając konkretne przykłady akcji, funduszy inwestycyjnych oraz innych klas aktywów.
Sektor energetyczny: Ropa naftowa i gaz ziemny
Wiercić, wiercić i jeszcze raz wiercić. Donald Trump był znany z promowania niezależności energetycznej Stanów Zjednoczonych. Jego administracja wspierała rozwój sektora naftowego i gazowego, co wpłynęło na wzrosty w branży energetycznej. Wznowienie jego polityki będzie miało z pewnością wpływ na rozwój poniższych aktywów.
Potencjalni beneficjenci:
- ExxonMobil (XOM) i Chevron (CVX): Główni gracze na rynku ropy i gazu z dużymi rezerwami i globalną obecnością.
- Fundusze ETF: Jak np. SPDR S&P U.S. Energy Select Sector UCITS ETF, skoncentrowany na spółkach energetycznych.
Zwracam uwagę na to, że Donald Trump dąży do wykluczenia Rosji, jako dostawcy węglowodorów ze strefy Europy na rzecz amerykańskich dostawców.
Nic nie obiecujemy (poza rzetelną informacją o rynkach finansowych). Podaj swój e-mail, zagłęb się w rynki finansowe i podejmuj samodzielnie dobre decyzje inwestycyjne. Zapisuję się. |
Przemysł obronny: Zbrojenia jako priorytet
Zacieśnienie polityki zagranicznej i potencjalne konflikty międzynarodowe zwiększają zapotrzebowanie na wydatki obronne. Trump już podczas pierwszej kadencji podkreślał konieczność wzmocnienia sił zbrojnych USA, co przełożyło się na wyższe budżety wojskowe. W przemówieniu w Davos, zaraz po objęciu prezydentury, zwrócił uwagę na konieczność podniesienia wydatków do 5% PKB danych krajów. Dla mnie sprawa jest jasna – jeżeli wydatki pójdą
Potencjalni beneficjenci:
- Lockheed Martin (LMT): Producent myśliwców F-35 i systemów rakietowych.
- Raytheon Technologies (RTX): Lider w dziedzinie technologii obronnych.
- Northrop Grumman (NOC): Specjalizuje się w systemach bezzałogowych i kosmicznych.
- Fundusze ETF – skoncentrowane na firmach zbrojeniowych. Dobrym przykładem może być iShares Global Aerospace & Defence UCITS ETF USD Accu. Wszystkie powyżej 3 wymienione spółki są w posiadaniu tego funduszu ETF.
Niestety w mBanku nie znalazłem funduszu inwestycyjnego, który oferowałby „spółki zbrojeniowe” w swoim pakiecie zainteresowań, dlatego inwestycja w te spółki możliwa jest poprzez zakup ETF.
Technologie: Cyberbezpieczeństwo i Big Data
Zmiany w geopolityce związane z zagrożeniami cybernetycznymi mogą zwiększyć inwestycje w sektory technologiczne, szczególnie te związane z cyberbezpieczeństwem. Dodatkowo, Trump preferuje amerykańskie firmy technologiczne, co może stworzyć możliwości dla wzrostów w tej branży. Już teraz za nowej prezydentury mówi się o przeznaczeniu setek miliardów dolarów na nowe technologie, w tym przede wszystkim te związane z cyberbezpieczeństwem. Tak że sami wiecie – zasada ta sama, co związana ze zbrojeniami. Tam, gdzie idą pieniądze, tam idzie wzrost cen akcji.
Unia Europejska czy Ameryka?
Myślę, że dzisiaj każdy powinien mieć świadomość tego, jaka obecnie gra się toczy. Aby ją pokazać, wspomnę o porozumieniu paryskim. W dużym skrócie – kraje, które podpisały porozumienie, zobowiązały się do redukowania emisji CO2. Co to oznacza w praktyce? Coraz wyższe koszty nakładane na przedsiębiorstwa energochłonne. Produkujesz energię z węgla? Produkujesz CO2, więc płacisz wyższe podatki (a cała reszta wyższe ceny prądu). Masz przedsiębiorstwo produkcyjne? Produkujesz CO2 pośrednio lub bezpośrednio, więc płacisz podatki. To łącznie wpływa na finalne ceny produktów, a zatem ich mniejszą konkurencyjność. Unia Europejska tak jest zacietrzewiona na tym punkcie, że ani myśli się z tego wycofać. Brnie w to dalej, robiąc tzw. ETS2 (np. będziesz płacił coraz więcej za ogrzewanie domu 'nieekologicznym’ gazem). Później ma wejść ETS3 (np. masz krowę, która emituje CO2? Będziesz płacić). Wszystko to dąży do tego, aby z Europy zrobić gospodarczo-rolniczy skansen.
Z drugiej strony jest Donald Trump, który mówi, aby wiercić, wydobywać więcej węglowodorów, produkować więcej energii (będzie tańsza). Wycofał się już z porozumienia paryskiego, więc nie obchodzą go opłaty za CO2. Będzie więcej, taniej, mocniej.
Chcę przez to powiedzieć, że Ameryka będzie nabierała rozpędu, Unia Europejska dalej jedzie na hamulcach. To, co słyszałem, to pierwsze „przebąkiwania” polityków europejskich, że może przesadzili z tym „zielonym ładem” i trzeba będzie deregulować Unię.
Mamy na teraz taką sytuację, w której Ameryka na torze wyścigowym już pędzi oraz Unię Europejską, która stoi w garażu i zastanawia się, czy rozładować zbędne ciężary, które ma na sobie zapakowane.
Chciałbym, aby gospodarki europejskie radziły sobie znacznie lepiej, ale fakt jest taki na teraz, że nawet niemiecki przemysł przenosi się do Ameryki (przykład Bosh). Radykalne odwrócenie tego procesu może ożywić europejskie kraje. Do tego jednak jeszcze dość daleka droga.
Autor Paweł Pagacz
W swojej interakcji z rynkiem stosuję analizę wolumenową. Głęboko wierzę, że duży kapitał nie jest ślepy i szuka najwyższych stóp zwrotu. Z jednej strony na rynku szukam, gdzie płynie duży kapitał. Z drugiej strony szukam najlepszych spółek. Jeżeli widzę najlepszą spółkę i kapitał, który do niej płynie, to wiem, w co inwestować. Analizuję zarówno poszczególne spółki giełdowe, jak i całe indeksy, które w końcu składają się z akcji. To też moja droga do wyboru najlepszych funduszy inwestycyjnych. Możesz się ze mną skontaktować, używając adresu e-mail.
Treści Premium (analizy Premium oraz Portfele Funduszowe.pl) są tylko dla naszych Abonentów. Chcesz dostęp?
Czuj się całkowicie bezpiecznie. W ciągu 30 dni możesz zrezygnować i odzyskać cały abonament.
Zaloguj się lub wykup abonament:
Zaloguj się na swoje konto, aby zostawić swój komentarz.