Kiedy inwestować w fundusze inwestycyjne surowcowe?

28.10.2024, Kategorie: Nowości, Autor: Michał Giel
Fundusze inwestycyjne surowcowe w cyklu dezinflacji

Fundusze inwestycyjne surowcowe miały od wielu lat nie potrafią wejść w trwałą, długą hossę. Indeks S&P500 zarobił w ostatnich 10 latach 200%, natomiast surowcowy indeks CRB jedynie 5%. Przedstawię dziś własną opinię na temat słabości rynku surowcowego.

Fundusze inwestycyjne surowcowe w cyklu dezinflacji

Kluczowe dla rynku surowców jest jego powiązanie z inflacją. Warto zapamiętać, że wyniki funduszy surowcowych w głównej mierze zależą od wskazań inflacji. Inwestycja w surowce jest więc tak naprawdę zakładem o to, jaka będzie inflacja w przyszłości.

Fundusze inwestycyjne surowcowe miały swoje wielki chwile w przeszłości. Jeżeli jednak zobaczymy daty super trendu, to oczywiste stanie będzie dla nas powiązanie z inflacją.


Nic nie obiecujemy (poza rzetelną informacją o rynkach finansowych). Podaj swój e-mail, zagłęb się w rynki finansowe i podejmuj samodzielnie dobre decyzje inwestycyjne.
Zapisuję się.

Kiedy wystąpiły surowcowe hossy?

Lata 70-dziesiąte. Inflacja była wysoka, a ceny surowców, zwłaszcza energii, rosły w szybkim tempie. Wzrosły również ceny metali szlachetnych, takich jak złoto, które osiągnęły rekordowe poziomy jako aktywa „bezpiecznej przystani”.

Lata 2003-2008, szczególnie okres 2007-2008. Popyt na surowce był napędzany gwałtownym wzrostem gospodarczym Chin i innych rynków wschodzących. Kraj ten potrzebował ogromnych ilości surowców do budowy infrastruktury i napędzania swojej gospodarki.

Globalne ożywienie gospodarcze miało swój najlepszy czas i napędziło to inflację. Ożywienie gospodarcze zakończyło się w 2007 roku, natomiast wysoka inflacja (w USA ponad 5%) utrzymała się do 2008 roku.

Ceny ropy naftowej, miedzi, żelaza, a także żywności, takiej jak pszenica i kukurydza, osiągnęły rekordowe poziomy. W 2008 roku cena ropy przekroczyła nawet 140 dolarów za baryłkę. Hossa ta zakończyła się kryzysem finansowym w 2008 roku, kiedy to ceny surowców gwałtownie spadły na skutek globalnej recesji i zmniejszenia popytu.

Polityka Covid19. Pandemia COVID-19 spowodowała zakłócenia w globalnych łańcuchach dostaw. Gdy gospodarki zaczęły się odbudowywać, nastąpił gwałtowny wzrost popytu na surowce, przy jednoczesnych ograniczeniach podaży. Banki centralne (także FED) prowadziły rekordowo „luźną” politykę pieniężną (zalanie podażą pieniądza), dlatego w górę wystrzeliła inflacja.

Każdy z tych okresów hossy surowcowej był napędzany różnymi czynnikami, ale wspólnym mianownikiem była wysoka inflacja. Wzrosty cen surowców w tych okresach przyciągały inwestorów do funduszy surowcowych, które oferowały ochronę przed inflacją oraz szansę na wysokie zyski.

Przykład powiązania inflacji z hossą funduszy surowcowych

Fundusze surowcowe osiągają wysokie zyski wtedy, gdy rośnie inflacja. Przykład funduszu Goldman Sachs Indeks Surowców dokładnie obrazuje, kiedy w surowce warto inwestować – w czasie rosnącej inflacji:

Przykład funduszu Goldman Sachs Indeks Surowców - wystrzał notowań w czasie wysokiej inflacji Covid19
Przykład funduszu Goldman Sachs Indeks Surowców. Gdy inflacja rosła, zyskiwał fundusz.

Polityka Covid19 spowodowała „wystrzał” inflacji. Wtedy zyskiwał fundusz z grupy Goldman Sachs TFI – Indeks Surowców. W czasie dezinflacji fundusz „dryfuje” w dół wyceny. Fundusze inwestycyjne surowcowe w cyklu dezinflacji radzą sobie słabo.

Fundusze surowcowe naśladują często indeks CRB

Indeks CRB to wskaźnik, który pokazuje zmiany cen najważniejszych surowców na światowych rynkach. Indeks CRB składa się z koszyka wybranych surowców i towarów. Obejmuje on różne grupy produktów, które są kluczowe dla gospodarki, w tym: energię – ropa naftowa i gaz ziemny, metale przemysłowe – miedź i aluminium, metale szlachetne oraz produkty rolne.

W czasie dezinflacji CRB jest w bessie płaskiej:

W czasie dezinflacji CRB jest w bessie płaskiej
W czasie dezinflacji CRB jest w bessie płaskiej

Od pewnego czasu indeks CRB tworzy trójkąt, a trójkąt zwykle jest formacją kontynuacji trendu. Bliżej mi do wariantu wyłamania dołka i rozpoczęcia fali C bessy na surowcach.

Indeks Price Paid wyprzedza inflację

Jest pewien wskaźnik, który wyprzedza inflację i dość mocno koreluje z indeks CRB. Indeks Prices Paid mierzy zmiany kosztów ponoszonych przez producentów na materiały, surowce i inne dobra potrzebne do produkcji.  Często jest wykorzystywany jako wskaźnik inflacji kosztów produkcji i daje wgląd w to, czy producenci płacą więcej za surowce, co może wpływać na inflację konsumencką. Wykres indeksu często wyprzedza zachowanie surowców oraz oczywiście inflacji:

Indeks Prices Paid mierzy zmiany kosztów ponoszonych przez producentów na materiały, surowce i inne dobra potrzebne do produkcji
Indeks Prices Paid wyprzedza inflację

Jeżeli porównasz wykres indeks CRB oraz Price Paid, to są one bardzo podobne. Od połowy 2023 roku trwa trójkąt.

Istota inwestowania w surowce

Na koniec istota sprawy – w surowce warto będzie inwestować, jak w górę ruszy inflacja. Inflację wyprzedzi indeks Price Paid. Jeżeli z tych trójkątów wybijemy w górę, to warto będzie zainwestować w wybrany fundusz surowcowy.

Ale polityka FED oraz innych banków centralnych jest dezinflacyjna. Moje zdanie jest takie, że dopiero luźna polityka pieniężna i „boom” gospodarczy przełożą się na wyższe oczekiwania inflacyjne. Wariantem preferowanym jest trwanie bessy surowcowej i jej zakończenie w momencie drugiej fazy ożywienia gospodarczego. W tym czasie stopy procentowe powinny być na sporo niższych wartościach.

Fundusze inwestujące w  surowce

Wspominałem już o funduszu Goldman Sachs Indeks Surowców. W surowce inwestuje również fundusz Skarbiec Rynków Surowcowych, PKO Surowców Globalny. Ciekawym rozwiązaniem jest też fundusz Schroder COMMODITY.

Autor Michał Giel

Zajmuje się rynkiem kapitałowym od ponad 20 lat. Pierwsze zebrane doświadczenia pozwoliły mi uczestniczyć w hossie lat 2003-2007. Od 2007 roku współprowadzę Funduszowe.pl, gdzie pierwszym sygnałem była sprzedaż akcji przed historyczną bessą lat 2007-2009. Jestem inwestorem długoterminowym i inwestuję w cyklach hossa/bessa. Wykorzystuję sprawdzone przez lata metody, do których należą cykle, wskaźniki makroekonomiczne, wskaźniki techniczne, czy fale Elliotta. Staram się być elastyczny i realnie oceniać szansę każdej inwestycji. Możesz się ze mną skontaktować, korzystając z adresu e-mail.


Bądź pierwszy i dodaj swój komentarz.
Zaloguj się na swoje konto, aby zostawić swój komentarz.