Obecne warunki dla funduszy obligacji są bardzo dobre. Inflacja wydaje się być opanowana, a RPP będzie pod presją obniżek stóp procentowych. Ile jeszcze można zarobić na funduszach obligacji?
Do kiedy wzrost funduszy obligacji?
Rynek obligacji skarbowych ma za sobą kilka bardzo dobrych miesięcy. Kluczowa dla wyników była inflacja oraz spodziewany cykl obniżek stóp procentowych. Dobre fundusze obligacji długoterminowych zarobiły w ostatnim roku nawet 8-9% (zobacz prognozy dla funduszu Generali Korona Obligacji oraz PKO Obligacji Długoterminowych).
Jeszcze więcej zarobiły fundusze obligacji krótkoterminowych (jakie perspektywy PKO Obligacji Krótkoterminowych?). Fundusz Generali Korona Dochodowy zarobił w ostatnim roku prawie 10%. Czy lepsze perspektywy wystąpią na rynku obligacji długoterminowych czy krótkoterminowych?
Fundusze obligacji krótkoterminowych – prognoza
Dzisiaj główna stopa procentowa NBP wynosi 5,75%, a obligacje 3 miesięczne są oprocentowane na 3% w skali roku). Co się stanie, jeżeli stopa procentowa spadnie? (a spadnie, bo na świecie banki centralne już obniżają stopy). Po 3 miesiącach fundusze obligacji krótkoterminowych kupią obligacje na 2,5% w skali roku. Obligacje krótkoterminowe momentalnie odczują to w formie niższych zysków.
Fundusze obligacji długoterminowych z dalszym potencjałem
W ostatnim roku zanotowały słabszy wynik od obligacji krótkoterminowych (w nazwie funduszu warto szukać opisu – konserwatywny, oszczędnościowy, obligacji krótkoterminowych). Fundusze obligacji długoterminowych zapakowały się w obligacje, które płacą po 5-7% rocznie i takie będą miały jeszcze przez jakiś czas. O ile inflacja nie strzeli w górę, a za nią stopy procentowe, to fundusze obligacji długoterminowych dosłownie rozjadą te krótkoterminowe. Mają w portfelach obligacje o wysokim oprocentowaniu. Ich średnie oprocentowanie będzie spadać, ale i tak będzie wyższe niż spadające oprocentowanie RPP. Fundusze mają obecnie w portfelach oprocentowane obligacje skarbowe na 4,5%-7%. Pomimo przyszłych obniżek stóp procentowych, obligacje długoterminowe i tak mają jeszcze potencjał do wzrostu.
Jak zachowa się TBSP – benchmark funduszy obligacji długoterminowych?
Indeks TBSP (Treasury BondSpot Poland Index) to jeden z kluczowych wskaźników obrazujących kondycję polskiego rynku obligacji skarbowych. Indeks ten stanowi barometr aktywności oraz wycen polskich obligacji, które są jednym z najważniejszych instrumentów dłużnych w Polsce.
Polskie obligacje skarbowe, będące podstawą indeksu, są uważane za jedne z najbezpieczniejszych instrumentów inwestycyjnych na rynku krajowym. Ich emitentem jest przecież Skarb Państwa. To oznacza, że TBSP jest często postrzegany jako narzędzie do oceny stabilności finansowej Polski, a także jako wyznacznik nastrojów na rynku obligacji. Te nastroje są obecnie bardzo dobre, co pokazuje wykres TBSP:
Straty z wielkiej bessy obligacji zostały już odrobione. Obecnie indeks doszedł do oporu, a ten fakt może wywołać korektę. Z czym może być związana korekta? Wyzwaniem dla rynku obligacji będą wysokie przyszłoroczne potrzeby pożyczkowe Skarbu Państwa. Są one związane między innym z koniecznością sfinansowania deficytu budżetowego. Presja podażowa będzie w przyszłym roku jednym z najważniejszych negatywnych czynników wpływających na krajowy rynek obligacji.
Z drugiej strony cykl obniżek stóp procentowych powinien pchać w górę wyceny obligacji, dlatego w 2025 roku hossa funduszy obligacji długoterminowych powinna być kontynuowana. Indeks TBSP zapewne wybije opór, ale tempo hossy nie będzie możliwe do utrzymania.
Osobiście wybierałbym obligacje długoterminowe. Czołówka najlepszych Towarzystw w Polsce pozostaje niezmienna. Należą do nich PKO TFI, Goldman Sachs TFI, Generali TFI czy PEKAO TFI.
Autor Michał Giel
Zajmuje się rynkiem kapitałowym od ponad 20 lat. Pierwsze zebrane doświadczenia pozwoliły mi uczestniczyć w hossie lat 2003-2007. Od 2007 roku współprowadzę Funduszowe.pl, gdzie pierwszym sygnałem była sprzedaż akcji przed historyczną bessą lat 2007-2009. Jestem inwestorem długoterminowym i inwestuję w fundusze inwestycyjne w cyklach hossa/bessa. Wykorzystuję sprawdzone przez lata metody, do których należą cykle, wskaźniki makroekonomiczne, wskaźniki techniczne, czy fale Elliotta. Staram się być elastyczny i realnie oceniać szansę każdej inwestycji. Możesz się ze mną skontaktować, korzystając z adresu e-mail.
Treści Premium (analizy Premium oraz Portfele Funduszowe.pl) są tylko dla naszych Abonentów. Chcesz dostęp?
Czuj się całkowicie bezpiecznie. W ciągu 30 dni możesz zrezygnować i odzyskać cały abonament.
Zaloguj się lub wykup abonament:
Zaloguj się na swoje konto, aby zostawić swój komentarz.