Fundusze zagraniczne są narzędziami, które umożliwiają inwestycje w aktywa międzynarodowe, oferując inwestorom ekspozycję na rynki poza Polską. Czy warto dywersyfikować swój portfel? Czy takie fundusze inwestycyjne są opłacalne i zyskują więcej od krajowych TFI?
Fundusze zagraniczne – czym są?
Fundusze zagraniczne to rodzaj funduszy inwestycyjnych. Ich główna idea polega na dywersyfikacji portfela inwestycyjnego poprzez ekspozycję na rynki międzynarodowe, co umożliwia korzystanie z globalnych trendów gospodarczych oraz zysków wynikających z dynamicznego wzrostu wybranych regionów świata. Oznacza to, że inwestorzy mogą inwestować w spółki, obligacje, fundusze typu ETF oraz inne instrumenty finansowe z różnych zakątków świata. Możemy inwestować w takie rynki jak np. Stany Zjednoczone, Europa, Azja czy rynki wschodzące, takie jak Chiny, Brazylia czy Indie.
Główna zaleta funduszy zagranicznych
Główną zaletą funduszy zagranicznych jest możliwość zyskania ekspozycji na rynki, które rozwijają się w sposób odmienny od rynku krajowego. Z tego powodu mogą one generować wyższe zyski, szczególnie w krajach, które odnotowują dynamiczny rozwój gospodarczy lub charakteryzują się innymi cyklami gospodarczymi. Przykładowo, inwestor, który skoncentrował swoje środki wyłącznie na jednym rynku, np. polskim, narażony jest na wahania wywołane wyłącznie lokalnymi czynnikami. Inwestycje zagraniczne pozwalają zminimalizować takie ryzyko, rozpraszając je na różne regiony i sektory gospodarki światowej.
Główny minus funduszy zagranicznych
Jednym z głównych wyzwań związanych z inwestowaniem w fundusze zagraniczne jest ryzyko walutowe. Wartość inwestycji może zależeć od wahań kursów walutowych, co może znacząco wpływać na wyniki funduszu. Dla przykładu, jeżeli złoty osłabia się względem dolara, wartość inwestycji denominowanych w dolarach może wzrosnąć. Z drugiej strony, silny złoty może obniżyć wartość inwestycji zagranicznych. Dlatego inwestorzy powinni uwzględnić te zmiany przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych. Szczególnie ma to znaczenie w przypadku rynków wschodzących. Przykładowo – słaba lira może znacząco obniżyć wynik funduszy tureckich.
Rodzaje funduszy zagranicznych
Fundusze zagraniczne dzielą się na różne kategorie. W zależności od tego, w jakie aktywa inwestują. Mogą to być fundusze inwestycyjne akcyjne, które koncentrują się na spółkach zagranicznych, lub fundusze obligacyjne, które inwestują w zagraniczne obligacje rządowe bądź korporacyjne. Często spotykane są także fundusze zrównoważone, które łączą akcje i obligacje, aby zapewnić większą stabilność inwestycji. Inwestorzy mogą również zdecydować się na fundusze specjalizujące się w określonych sektorach gospodarki, takich jak technologie, energia, czy opieka zdrowotna.
Pewnie chcesz mnożyć pieniądze, inwestując w fundusze inwestycyjne? My to robimy od 2007 roku i mamy już ponad 330% zysku. Możesz nas naśladować. Wybierz swój dostęp roczny i bez kompromisów podejmuj najlepsze decyzje odnośnie własnych inwestycji. |
Które fundusze zagraniczne wybierać?
W pierwszej kolejności warto pomyśleć o stabilnym rynku amerykańskim. Jest bardzo dużo dobrych funduszy na rynek w USA. Podam przykład mało znanego, ale bardzo dobrego funduszu:
AB SICAV I – American Growth – celem tego funduszu jest długoterminowy wzrost kapitału poprzez inwestowanie głównie w akcje amerykańskich spółek o dużym potencjale wzrostu. Fundusz ten koncentruje się na przedsiębiorstwach zarejestrowanych lub prowadzących działalność w Stanach Zjednoczonych. Te firmy wykazują silne fundamenty finansowe oraz potencjał na rozwój i innowacje. Są to spółki często wypłacające dywidendy, które wpływają na wycenę funduszu.
Fundusz posiadamy w portfelu zagranicznym spółek amerykańskich. Od czasu zakupu zarobił ok. 30%:
Fundusz zazwyczaj inwestuje w akcje spółek z różnych sektorów, przy czym główny nacisk kładziony jest na sektory takie jak:
Technologia: Firmy technologiczne, które są liderami innowacji i transformacji cyfrowej, często stanowią istotną część portfela funduszu.
Zdrowie: Spółki z sektora ochrony zdrowia, które rozwijają nowe technologie medyczne, leki i usługi zdrowotne, również przyciągają uwagę zarządzających funduszem.
Konsumpcja: Fundusz może inwestować w przedsiębiorstwa z sektora konsumpcyjnego, które korzystają z rosnącego popytu konsumenckiego w USA i globalnie.
A może Investor Turcja?
Są takie lata, w którym warto inwestować w ten fundusz. Dobre lata są wtedy, gdy lira turecka zyskuje lub ma stabilną wartość do naszej waluty.
Fundusz Investor Turcja stara się wykorzystać potencjał wzrostu tureckiej gospodarki. Gospodarka ta, mimo okresowych zawirowań, zwłaszcza związanych z polityką i inflacją, charakteryzuje się młodą populacją, rosnącą konsumpcją oraz dużymi inwestycjami w infrastrukturę. Fundusz inwestuje w sektory takie jak bankowość, energetyka, przemysł czy technologie, które są kluczowe dla rozwoju gospodarki Turcji.
Turcja to ryzykowny rynek, ale zdarzają się okresy silnego wzrostu. Ostatni ponad 100% wzrost miał miejsce nie tak dawno:
A może globalne inwestycje w dywidendy?
Przykład funduszu, który można trzymać latami. Dywidendy dodają swoje, fundusz w rok zarobił ok. 20%. Dzięki inwestycjom na rynkach całego świata, fundusz zapewnia dywersyfikację geograficzną i sektorową, co pozwala na zminimalizowanie ryzyka oraz maksymalizację korzyści z wypłat dywidend.
Fundusze zagraniczne? Naprawdę warto
Fundusze zagraniczne to narzędzia inwestycyjne, które umożliwiają inwestorom lokowanie kapitału na międzynarodowych rynkach finansowych. Dają one możliwość inwestowania w spółki, obligacje i inne aktywa notowane na giełdach poza krajem rezydencji inwestora. Kluczowym celem funduszy zagranicznych jest zapewnienie szerokiej dywersyfikacji portfela oraz dostęp do globalnych rynków, co pozwala na korzystanie z potencjalnych wzrostów gospodarczych w różnych częściach świata. W mojej opinii warto skorzystać z możliwości, jakie dają nowoczesne platformy inwestycyjne, takie jak np. mBank, ING czy inPZU. Wybór funduszy zagranicznych jest obecnie naprawdę spory.
Autor Michał Giel
Zajmuje się rynkiem kapitałowym od ponad 20 lat. Pierwsze zebrane doświadczenia pozwoliły mi uczestniczyć w hossie lat 2003-2007. Od 2007 roku współprowadzę Funduszowe.pl, gdzie pierwszym sygnałem była sprzedaż akcji przed historyczną bessą lat 2007-2009. Jestem inwestorem długoterminowym i inwestuję w cyklach hossa/bessa. Wykorzystuję sprawdzone przez lata metody, do których należą cykle, wskaźniki makroekonomiczne, wskaźniki techniczne, czy fale Elliotta. Staram się być elastyczny i realnie oceniać szansę każdej inwestycji. Możesz się ze mną skontaktować, korzystając z adresu e-mail.
Treści Premium (analizy Premium oraz Portfele Funduszowe.pl) są tylko dla naszych Abonentów. Chcesz dostęp?
Czuj się całkowicie bezpiecznie. W ciągu 30 dni możesz zrezygnować i odzyskać cały abonament.
Zaloguj się lub wykup abonament:
Zaloguj się na swoje konto, aby zostawić swój komentarz.