Fundusze inwestycyjne to jedno z najpopularniejszych narzędzi do pomnażania kapitału – zarówno dla początkujących, jak i doświadczonych inwestorów. Jednak zanim zdecydujesz się na inwestycję, warto zrozumieć, czym różnią się fundusze inwestycyjne otwarte (FIO) od funduszy inwestycyjnych zamkniętych (FIZ). Ta wiedza pozwoli Ci wybrać rozwiązanie najlepiej dopasowane do Twoich celów i stylu inwestowania.
Co to są fundusze inwestycyjne?
Fundusze inwestycyjne to forma zbiorowego inwestowania, w której pieniądze uczestników są lokowane przez profesjonalnych zarządzających w różne aktywa: akcje, obligacje, nieruchomości czy instrumenty pochodne. Wyróżniamy przede wszystkim:
- Fundusze inwestycyjne otwarte (FIO)
- Fundusze inwestycyjne zamknięte (FIZ)
- Specjalistyczne fundusze inwestycyjne otwarte (SFIO)
Fundusz inwestycyjny otwarty (FIO) jest elastyczny i dostępny dla każdego
Fundusze otwarte to najpopularniejszy typ funduszy inwestycyjnych. Ich główną zaletą jest wysoka płynność i niski próg wejścia.
📬 Uczymy oszczędzać i inwestować (w fundusze inwestycyjne, obligacje, ETFy).
Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter i otrzymuj konkretne porady analizy, przykłady portfeli i rynkowe wskazówki prosto na maila.
🎁 BONUS: Rabat 20% na pierwszy abonament (możesz zachować kupon bądź wykorzystać od razu).
Najważniejsze cechy FIO:
- Możliwość kupna i sprzedaży jednostek uczestnictwa w dowolnym momencie,
- Niskie progi wejścia – przeważnie od 100 zł,
- Jednostki uczestnictwa są podzielne (można je tworzyć),
- Codzienna wycena w dni robocze,
- Fundusz ma obowiązek odkupić jednostki na żądanie,
- Surowe limity inwestycyjne, które ograniczają ryzyko.
Fundusz inwestycyjny zamknięty (FIZ) ma większe możliwości, ale i większe wymagania
FIZ to rozwiązanie dla bardziej zaawansowanych inwestorów, którzy szukają szerszych możliwości inwestycyjnych i są gotowi na wyższe ryzyko.
Czym różni się FIZ od FIO?
- Oferowane są certyfikaty inwestycyjne zamiast jednostek uczestnictwa: są niepodzielne, emitowane w ograniczonej liczbie.
- Jest do nich ograniczony dostęp. Mają niską płynność: kupujesz tylko w okresach emisji, a sprzedaż możliwa jest w ustalonych terminach wykupu lub na GPW.
- Występuje wyższy próg wejścia: często od 40 000 EUR.
- Większa swoboda inwestycyjna: fundusz może inwestować w nieruchomości, wierzytelności, strategie arbitrażowe, itp. (stąd właśnie wyższa kwota inwestycji).
- Rzadsza wycena: raz w miesiącu lub kwartale.
Dla kogo jest FIO, a dla kogo FIZ?
Poniższa infografika prezentuje najważniejsze różnice pomiędzy funduszem otwartym a zamkniętym:

Wybór między funduszem inwestycyjnym otwartym a zamkniętym zależy od Twojego celu inwestycyjnego, horyzontu czasowego i akceptowanego ryzyka.
- Dla początkujących i ostrożnych inwestorów lepszy będzie FIO – prosty, płynny i dostępny od niskich kwot.
- Dla inwestorów z większym kapitałem i tolerancją na ryzyko warto rozważyć FIZ, który daje więcej możliwości, ale też wymaga większej ostrożności.
Fundusze inwestycyjne to narzędzie, które warto dopasować do własnych potrzeb i profilu ryzyka.
W inwestowaniu wiele mówi się o stopach zwrotu, klasach aktywów czy strategiach zarządzania. Rzadziej jednak poruszany jest temat, który z punktu widzenia Towarzystw Funduszy Inwestycyjnych (TFI) i zarządzających ma kluczowe znaczenie: stabilność aktywów. To właśnie ona często decyduje o efektywności zarządzania portfelem i bezpieczeństwie całego funduszu. I właśnie tu pojawia się fundamentalna różnica między funduszami inwestycyjnymi otwartymi (FIO) a zamkniętymi (FIZ).
Fundusze inwestycyjne a zarządzanie płynnością
W przypadku funduszy otwartych (FIO) inwestorzy mają prawo kupować i sprzedawać jednostki uczestnictwa praktycznie w dowolnym momencie. Codzienna wycena jednostek i ich pełna płynność sprawiają, że fundusz musi być zawsze gotowy na ewentualne wypłaty. To oznacza, że zarządzający musi utrzymywać pewną część aktywów w gotówce lub instrumentach łatwo zbywalnych. W przeciwnym razie, nagły odpływ kapitału może wymusić sprzedaż części portfela w niekorzystnych warunkach rynkowych, powodując straty.
Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w przypadku funduszy inwestycyjnych zamkniętych (FIZ). Certyfikaty inwestycyjne tych funduszy emitowane są w ograniczonych seriach, a ich wykup odbywa się wyłącznie w ustalonych terminach – np. raz na kwartał, pół roku lub rok. Dzięki temu zarządzający ma pewność, że w danym okresie nie dojdzie do nagłego odpływu kapitału, co znacząco stabilizuje sytuację funduszu i pozwala lepiej planować inwestycje.
Przykład z życia: co się dzieje, gdy inwestorzy panikują?
Wyobraźmy sobie prostą sytuację. Na rynku pojawia się niepokojąca informacja – np. bank centralny niespodziewanie podnosi stopy procentowe, co wywołuje spadki na rynku akcji. Inwestorzy w funduszach otwartych zaczynają masowo umarzać jednostki uczestnictwa. Zarządzający, nawet jeśli ma świetny portfel długoterminowych inwestycji, jest zmuszony sprzedawać je w pośpiechu, często ze stratą.
Inny przykład – za sprawą decyzji o cłach nakładanych przez Donalda Trumpa, duża część inwestorów panicznie uciekała z rynku, a niewielka część inwestorów chciała kupować akcje. To powodowało duże spadki na niskich obrotach. Ot klasyczny problem płynności. Zarządzający musieli sprzedawać akcje, chociaż wcale (prawdopodobnie) nie chcieli. Przeceniały się głównie najpłynniejsze walory.
W przypadku funduszu zamkniętego taka sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Nawet jeśli uczestnicy czują niepokój, nie mogą po prostu „wyciągnąć” swoich pieniędzy w dowolnym momencie. Fundusz działa spokojnie, bez presji sprzedaży aktywów, co pozwala zarządzającemu przeczekać trudniejszy okres i trzymać się obranej strategii.
Fundusz otwarty to elastyczność dla inwestora ale wyzwanie dla zarządzającego
FIO to rozwiązanie wygodne dla inwestora indywidualnego. Wpłacasz kiedy chcesz, wypłacasz kiedy chcesz. Jednostki uczestnictwa są podzielne, więc możesz zainwestować dowolną kwotę – nawet 100 zł. Fundusz codziennie publikuje wycenę i zobowiązany jest odkupić jednostki na Twoje żądanie.
Ale to, co dla inwestora jest wygodą, dla zarządzającego może być wyzwaniem. W skrajnych przypadkach fundusz otwarty może zmagać się z tzw. „runem inwestorów” – masowym odpływem środków, który zmusza do nerwowych decyzji.
Fundusz zamknięty jest mniej elastyczny, ale bardziej przewidywalny
FIZ-em nie da się zarządzać „w trybie awaryjnym”, bo nie ma takiej potrzeby. Certyfikaty inwestycyjne są emitowane w określonych ilościach i sprzedawane tylko w ramach emisji. Sprzedaż? Dopiero w z góry ustalonych terminach wykupu. Owszem, można próbować sprzedać certyfikat na giełdzie, ale rynek wtórny jest często mało płynny, a cena – niekoniecznie odzwierciedla rzeczywistą wartość aktywów funduszu.
Dzięki temu zarządzający może spokojnie realizować długoterminową strategię – np. inwestować w nieruchomości, wierzytelności czy udziały w spółkach z o.o. Tego typu aktywa trudno szybko spieniężyć, ale w funduszu zamkniętym nie ma takiej potrzeby.
Dla kogo co? Kiedy wybrać FIO, a kiedy FIZ?
Z punktu widzenia inwestora:
- Fundusz otwarty to idealny wybór dla tych, którzy chcą mieć pełną kontrolę nad swoimi środkami. Potrzebujesz płynności? Masz horyzont inwestycyjny do 1–2 lat? Wybierz FIO.
- Fundusz zamknięty to rozwiązanie dla inwestorów długoterminowych, gotowych zaakceptować niższą płynność w zamian za większe możliwości inwestycyjne i spokój zarządzającego.
Z punktu widzenia TFI:
- FIZ to gwarancja stabilnych aktywów, lepsza przewidywalność przepływów finansowych i możliwość budowy bardziej agresywnych portfeli – idealnych np. dla strategii absolutnej stopy zwrotu.
Podsumowanie: stabilizacja to nie tylko wygoda, to przewaga strategiczna, budująca zyski
W dzisiejszym świecie inwestycji, gdzie zmienność rynków jest normą, stabilizacja aktywów staje się coraz ważniejszym atutem. Fundusze inwestycyjne zamknięte, mimo że mniej dostępne i mniej płynne, dają zarządzającym przestrzeń do działania – bez presji i emocji. A to z kolei może skutkować lepszymi wynikami dla inwestorów w dłuższym horyzoncie czasowym.
Jeśli więc jesteś gotów zainwestować większy kapitał, z myślą o 3–5 latach lub dłużej, i nie przeszkadza Ci, że nie możesz w każdej chwili wypłacić środków – fundusz inwestycyjny zamknięty może być tym, czego szukasz.
Fundusze inwestycyjne otwarte dają możliwość łatwego wejścia w inwestycję, jak również wyboru instrumentów, w które inwestują (jeżeli nie podoba nam się to, w co inwestuje jeden fundusz, zawsze możemy wybrać alternatywny). To daje duże możliwości, ale też kładzie na nas dużą odpowiedzialność. Zdecydowanie powinniśmy wiedzieć, jak się zachować, trzymać się strategii (np. nie panikować w chwilach zmienności rynkowej) i konsekwentnie realizować swój plan (czyli w zasadzie być, jak profesjonalny zarządzający funduszami inwestycyjnymi).
Autor Paweł Pagacz
W swojej interakcji z rynkiem stosuję analizę wolumenową. Głęboko wierzę, że duży kapitał nie jest ślepy i szuka najwyższych stóp zwrotu. Z jednej strony na rynku szukam, gdzie płynie duży kapitał. Z drugiej strony szukam najlepszych spółek. Jeżeli widzę najlepszą spółkę i kapitał, który do niej płynie, to wiem, w co inwestować. Analizuję zarówno poszczególne spółki giełdowe, jak i całe indeksy, które w końcu składają się z akcji. To też moja droga do wyboru najlepszych funduszy inwestycyjnych. Możesz się ze mną skontaktować, używając adresu e-mail.
Treści Premium (analizy Premium oraz Portfele Funduszowe.pl) są tylko dla naszych Abonentów. Chcesz dostęp?
Czuj się całkowicie bezpiecznie. W ciągu 30 dni możesz zrezygnować i odzyskać cały abonament.
Zaloguj się lub wykup abonament:
Zaloguj się na swoje konto, aby zostawić swój komentarz.