Co to są dywergencje?

Dywergencja występuje wtedy, gdy jeden indeks tworzy nowe minimum lub szczyt, natomiast drugi już nie schodzi na ekstremum cenowe (wyższy dołek lub niższy szczyt). Wykrycie dywergencji jest bardzo pomocne w analizie rynku i może stanowić jedno z najlepszych wczesnych ostrzeżeń o odwróceniu się trendu na rynku. W analizie pomocne są dywergencje między indeksem a wskaźnikiem.

Giełda w Warszawie jest skorelowana z rynkami wschodzącymi, surowcami, a te zależą od kursu eurodolara. Można więc mówić o globalnych zależnościach, które wzajemnie tworzą przepływ jednego strumienia kapitału. Zbiorczy indeks Emerging Markets jest silnie skorelowany z eurodolarem, gdzie zależność jest prosta – albo rośnie dolar, albo rosną rynki wschodzące. Można wprost napisać, że kapitał wybiera wymiennie aktywa – dolara lub rynki wschodzące. Jak przewidzieć możliwą zmianę?

Dywergencja

Co parą lat na rynku występuje dywergencja, w której eurodolar schodzi na nowe minima (a dolar tworzy nowy szczyt), natomiast eurodolar nie tworzy nowego minimum. Taka właśnie dywergencje sygnalizuje przyszłą, mocną zmianę trendu. Taka dywergencja właśnie występuje teraz.

Eurodolar jest na nowym minimum bessy i tworzy spadkowy klin:

Zbiorczy indeks rynków wschodzących tworzy ruch spadkowy (chorągiewkę, spadkowy klin), ale ruch ten nie jest tworzony na nowym minimum:

Mamy więc dywergencję między mocno skorelowanymi aktywami (eurodolar na nowym minimum, rynki wschodzące z brakiem nowego minimum). Jeżeli dodamy do analizy technikę, to otrzymamy wniosek, iż eurodolar tworzy klin (formacja zakończenia bessy), natomiast zbiorczy indeks rynków wschodzących chorągiewkę (formacja korekty, przed dalszym wzrostem Emerging Markets).  Obie sytuacje mocno będą preferować nasz rynek akcji (wzrost eurodolara oraz Emerging Markets wytworzy warunki dla hossy na GPW).

Warto wiedzieć, że krajowe fundusze akcyjne zarabiają dużo tylko i wyłącznie w warunkach rosnącego eurodolara i rynków wschodzących. Zwykle pierwszym sygnałem wzmocnienia na kluczowych dla nas rynkach jest dywergencja, która właśnie trwa.  Drugim sygnałem (być może ostatnim na optymalne kupno funduszy akcyjnych) będzie wybicie w górę z klina (eurodolar) oraz indeksu Emerging Markets (wybicie z chorągiewki).

Autor Michał Giel

Zajmuje się rynkiem kapitałowym od ponad 20 lat. Pierwsze zebrane doświadczenia pozwoliły mi uczestniczyć w hossie lat 2003-2007. Od 2007 roku współprowadzę Funduszowe.pl, gdzie pierwszym sygnałem była sprzedaż akcji przed historyczną bessą lat 2007-2009. Jestem inwestorem długoterminowym i inwestuję w cyklach hossa/bessa. Wykorzystuję spradzone przez lata metody, do których należą cykle, wskaźniki makroekonomiczne, wskaźniki techniczne, czy fale Elliotta. Staram się być elastyczny i realnie oceniać szansę każdej inwestycji. Możesz się ze mną skontaktować, korzystając z adresu e-mail.