Dlaczego WIG bije rekordy i rosną fundusze akcyjne?

17.04.2025, Kategorie: Nowości, Rynek i aktualności, Autor: Michał Giel
Dlaczego WIG bije rekordy i rosną fundusze akcyjne

Dlaczego WIG bije rekordy i rosną fundusze akcyjne? Dziś w praktyce przedstawię fakty, dlaczego WIG jest blisko szczytów i niebawem pokona poziom 100000 pkt.

Dlaczego WIG bije rekordy i rosną fundusze akcyjne?

O sile krajowych indeksów akcyjnych pisałem wiele razy, ostatnio tutaj -> Krajowe fundusze akcji są silne. Skąd bierze się ta siła?

Mamy kilka czynników, ale dziś skupię się tylko na jednym – WIG drożeje, ponieważ rosną zyski kluczowych spółek dla tego indeksu. WIG znów zbliża się do poziomu 100000 pkt (!) i zyskują fundusze akcyjne:

📬 Uczymy oszczędzać i inwestować (w fundusze inwestycyjne, obligacje, ETFy).

Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter i otrzymuj konkretne porady analizy, przykłady portfeli i rynkowe wskazówki prosto na maila.

🎁 BONUS: Rabat 20% na pierwszy abonament (możesz zachować kupon bądź wykorzystać od razu).

Zapisz się teraz

Dlaczego WIG bije rekordy i rosną fundusze akcyjne?
Technicznie WIG wygląda bardzo dobrze

Technicznie wygląda to bardzo dobrze. Wybiliśmy ponad szczyty z lata 2007 oraz 2021 roku. Każdy spadek był wykorzystywany do akumulacji akcji.

Kluczowy wpływ na indeks WIG20 oraz WIG mają banki oraz spółka PZU. Obecnie to spółki finansowe decydują o krajowym rynku dużych spółek. Od dłuższego czasu pisaliśmy, że zarówno banki jak i PZU będą raportować rekordowe wyniki w 2025 roku. Jak to wygląda w praktyce?

Rekordowe wyniki banków decydują o hossie WIG20

Rekordowe wyniki polskich banków są wynikiem kombinacji kilku korzystnych czynników, ale wiele z nich ma charakter tymczasowy lub cykliczny.

W ostatnich kwartałach banki notowane na warszawskiej giełdzie przeżywają prawdziwy renesans. Zyski netto sięgają historycznych rekordów, kursy akcji banków rosną, a inwestorzy zacierają ręce, licząc na wysokie dywidendy. Sektor bankowy, jeszcze niedawno obciążony kosztami prawnymi, niskimi stopami i niepewnością regulacyjną, stał się jedną z lokomotyw napędzających GPW. Jednak jak długo może potrwać ta dobra passa?

🎯 Chcesz inwestować lepiej i zyskać dostęp do premium analiz?

Wykup abonament Funduszowe i zyskaj dostęp do rozszerzonych analiz funduszy, przykładów portfeli oraz strategii inwestycyjnych z rynku kapitałowego.

💡 Ekskluzywna wiedza dla ambitnych inwestorów — bez szumu, tylko konkret. Dla każdego dostępu bezwarunkowa gwarancja 30 dni. Pełne zadowolenie lub zwrot abonamentu.

Wykup dostęp teraz

Dlaczego banki zarabiają aż tyle?

Na rekordowe wyniki sektora finansowego składa się kilka kluczowych czynników. Po pierwsze – wciąż utrzymujące się wysokie stopy procentowe NBP, które znacznie poprawiają wynik odsetkowy banków. Kredyty hipoteczne, konsumpcyjne i firmowe są udzielane przy wysokim oprocentowaniu, podczas gdy depozyty wciąż pozostają relatywnie tanie. Różnica między tym, co banki zarabiają, a tym co wypłacają klientom – czyli marża odsetkowa – jest rekordowa.

Drugim motorem zysków jest rosnące zainteresowanie kredytami, zwłaszcza konsumenckimi, które banki udzielają chętnie i na coraz wyższe kwoty. Gospodarka, mimo wielu zewnętrznych zagrożeń, utrzymuje umiarkowane tempo wzrostu, co wspiera zarówno konsumpcję, jak i inwestycje.

Warto także zauważyć, że banki skutecznie ograniczają rezerwy na ryzyko kredytowe – poziom niespłacanych kredytów jest stabilny, a sytuacja gospodarstw domowych, mimo inflacji, nie ulega gwałtownemu pogorszeniu.

Czy to może potrwać wiecznie?

W krótkim okresie – wszystko wskazuje na to, że jeszcze przez kilka kwartałów banki będą publikować bardzo mocne wyniki. Zarówno dane z sektora, jak i konsensus analityków wskazują, że 2025 rok może być kolejnym okresem dwucyfrowych zysków netto dla największych instytucji finansowych w Polsce.

Jednak w średnim i długim terminie wiele zależy od decyzji Narodowego Banku Polskiego. Jeśli RPP zacznie obniżać stopy procentowe – co może nastąpić już pod koniec 2025 roku – marże banków zaczną się kurczyć. Mniejsze odsetki z kredytów przy wyższych kosztach depozytów oznaczać będą mniejszy zysk.

Dodatkowo, niewykluczone są nowe ryzyka regulacyjne – np. zmiany dotyczące funduszu pomocy kredytobiorcom czy ewentualne decyzje Trybunału Sprawiedliwości UE dotyczące kredytów frankowych. Te mogą wywołać konieczność tworzenia nowych rezerw, co wpłynie negatywnie na bilanse banków.

Nasza Prognoza?

➡️ Jeśli NBP utrzyma stopy procentowe bez większych zmian do końca 2025 roku, banki mogą kontynuować dobrą passę do połowy 2026 roku.
➡️ Jeśli jednak spadek inflacji przyspieszy, a RPP zacznie ciąć stopy wcześniej, wyniki banków mogą osiągnąć szczyt już w II połowie 2025 roku.
Warto zwracać uwagę na sygnały dystrybucji akcji. Tak jak wspomniałem wcześniej, banki są spółkami cyklicznymi. To powoduje, że globalny kapitał raz akumuluje polskie banki, a potem je wyprzedaje. Dystrybucja wygląda tak:

Ostatnia fala hossy to wyprzedaż na wysokich poziomach
Wolumen spada, ostatnia fala hossy z mniejszym popytem

Jesienią 2021 roku nagle pojawiły się znaczne wolumeny. Ostatnia fala przebiegała na zmniejszonym wolumenie (brak popytu) – potem przeszliśmy do bessy.

Skąd ta siła WIGu i do kiedy? Podsumowanie

Rekordowe zyski polskich banków są wynikiem korzystnej koniunktury – wysokich stóp, dobrej jakości portfela kredytowego i silnej pozycji kapitałowej. Hossa w sektorze finansowym jeszcze potrwa, ale nie będzie trwała wiecznie. Moment zmiany może przyjść wraz z pierwszymi obniżkami stóp procentowych lub kolejną falą regulacji.

Na razie jednak banki są jednym z najpewniejszych sektorów dla inwestorów na GPW – i kto wie, być może jeszcze przez parę kwartałów będą pozytywnie zaskakiwać wynikami. Czekamy na sygnały dystrybucji i decyzje NBP.

Autor Michał Giel

Zajmuje się rynkiem kapitałowym od ponad 20 lat. Pierwsze zebrane doświadczenia pozwoliły mi uczestniczyć w hossie lat 2003-2007. Od 2007 roku współprowadzę Funduszowe.pl, gdzie pierwszym sygnałem była sprzedaż akcji przed historyczną bessą lat 2007-2009. Jestem inwestorem długoterminowym i inwestuję w cyklach hossa/bessa. Wykorzystuję sprawdzone przez lata metody, do których należą cykle, wskaźniki makroekonomiczne, wskaźniki techniczne, czy fale Elliotta. Staram się być elastyczny i realnie oceniać szansę każdej inwestycji. Możesz się ze mną skontaktować, korzystając z adresu e-mail.

Bądź pierwszy i dodaj swój komentarz.
Zaloguj się na swoje konto, aby zostawić swój komentarz.
Funduszowe.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.