Decyzje FED są kluczowe dla rynku akcji oraz funduszy akcyjnych. Ten kto kreuje pieniądz, wpływa pośrednio na wyceny akcji. Czy FED w kolejnych latach będzie pomagał wycenom akcji, czy może wprowadzi politykę, która po pewnym czasie zablokuje hossę na Wall Street?
Decyzje z ostatnich miesięcy zostały jednoznacznie odebrane przez rynki – FED na skutki walki z pandemią przeznaczył bezprecedensowe środki, które w przyszłości napędzą inflację oraz wzrost gospodarczy. W takich warunkach wielka bessa na rynku akcji nam nie grozi. Smart Money (wiedząc o tym) w czasie marcowych spadków zakumulowali akcje i sprzedają je dopiero w czasie „przegrzania” gospodarki.
Jakie są faktyczne zamiary FED? Jerome Powell podczas czwartkowego wystąpienia na seminarium w Jackson Hole przedstawił zasady „nowej” polityki banku centralnego, która będzie tolerowała inflację „umiarkowanie” powyżej zakładanego na poziomie 2 proc. celu. To wielce wymowna informacja. Banki centralne będą dążyć do wywołania inflacji, która jest korzystna dla Rządów (redukcja długo). Inflacja jest też korzystna dla rynku akcji – podnosi wzrost gospodarczy, a wyższy wzrost gospodarczy to wyższe wyceny akcji. Same plusy polityki FED? Chyba nie, zawsze ktoś musi być poszkodowany…
Treści Premium (analizy Premium oraz Portfele Funduszowe.pl) są tylko dla naszych Abonentów. Chcesz dostęp?
Czuj się całkowicie bezpiecznie. W ciągu 30 dni możesz zrezygnować i odzyskać cały abonament.
Zaloguj się lub wykup abonament:
Zaloguj się na swoje konto, aby zostawić swój komentarz.