W czasach kryzysów, paniki, charakterystyczną rzeczą jest powstawanie tzw. dołków pierwotnych oraz wtórnych. Często słyszymy w mediach, że momenty końca paniki nie da się przewidzieć – to prawda, lecz określając tzw. dołki pierwotne oraz wtórne jesteśmy w stanie przewidzieć, kiedy kupują akcje najwięksi gracze na rynkach.
Dołki pierwotne i wtórne na rynkach akcji: wskazówki dla inwestorów i funduszy inwestycyjnych
W czasach kryzysów i paniki na rynkach akcji pojawiają się charakterystyczne dołki pierwotne i wtórne. Zrozumienie tych formacji może pomóc inwestorom, w tym funduszom inwestycyjnym, w podejmowaniu trafniejszych decyzji inwestycyjnych.
Dołek pierwotny to moment, w którym ceny akcji gwałtownie spadają, osiągając nowe minima i wywołując panikę wśród inwestorów. W tym czasie często dochodzi do masowej wyprzedaży akcji, co prowadzi do dalszego spadku cen.
Z drugiej strony, dołek wtórny to tymczasowe zatrzymanie spadków cen po dołku pierwotnym, po którym następuje ponowny spadek, choć zwykle mniejszy niż w przypadku dołka pierwotnego. Dołki wtórne często wiążą się ze wzrostem zmienności rynku i mogą być zwodnicze dla inwestorów, którzy liczą na trwałe odbicie.
Należy jednak pamiętać, że dołki pierwotne i wtórne nie są łatwe do przewidzenia i nawet doświadczeni inwestorzy mogą popełniać błędy. Ważne jest, aby przeprowadzić dokładną analizę rynku i kierować się zdrowym rozsądkiem podejmując decyzje inwestycyjne.
Dodatkowo, inwestorzy powinni zwracać uwagę na opłaty i prowizje pobierane przez fundusze inwestycyjne, ponieważ mogą one mieć znaczący wpływ na ich zyski.
Zrozumienie dołków pierwotnych i wtórnych może być cennym narzędziem dla inwestorów i funduszy inwestycyjnych, pomagając im w podejmowaniu trafniejszych decyzji inwestycyjnych i osiąganiu lepszych wyników. Należy jednak pamiętać o ryzyku związanym z inwestowaniem na giełdzie i zawsze przeprowadzać dokładną analizę przed podjęciem jakichkolwiek decyzji.
Dołki pierwotne na rynkach akcji
Na przykładzie indeksu Dax zobaczmy momenty, w których w czasach kryzysów tworzyły się dołki pierwotne:
Obroty na rynkach akcji, to znak dołka
W pewnym momencie spadkowy pęd rynku zostaje zatrzymany a na wykresie pojawiają się rekordowe obroty – to cecha dołka pierwotnego. Z takim zdarzeniem mieliśmy do czynienia schyłkiem 2008 roku, w 2011 roku oraz niedawno. Po dołku pierwotnym często na rynkach tworzy się tzw. dołek wtórny. Zobaczmy, jak co następowało po dołkach pierwotnych w 2008 oraz 2011 roku:
Indeks Dax
Fale Elliota a tworzone minima
Schemat zwykle jest podobny i można go wpisać w metodologię fal Elliotta – silna fala 3 jest zatrzymywana (mocny wolumen), po czym schodzi słabsza fala 5 już bez wolumenu. To co da się zauważyć – po silnej akumulacji fala wtórna schodzi na mniejszym wolumenie, ale nie robi już większej krzywdy Smart Money, które zatrzymały przecenę. Taka fala zwykle schodzi 10% poniżej dołka, lecz akcje są akumulowane na parę lat (już parę miesięcy po dołku pierwotnym są wyżej).
Schemat minimów pierwotnych i wtórnych
Schemat dołków pierwotnych i wtórnych wygląda mniej więcej tak:
Dax
Dołki wtórne
Czy zawsze tworzą się dołki wtórne? Nie zawsze, im szybszy i krótszy przebieg paniki tym wzrasta szansa na dołek w kształcie litery „V”. Przykładem takich rozwiązań jest dołek z Brexitu czy dołek fali paniki z maja 2006.
Czy obecnie zejdzie faza wtórna, czy może zostanie ona ograniczona już do korekt? W normalnych warunkach czekałbym na taką falę, lecz mamy niespotykaną skalę działań banków centralnych oraz kryzys, który nie ma odpowiednika w historii. Recesja, która zamieni się w ożywienie natychmiast wtedy, gdy minie okres kwarantanny. Jak inwestować w czasach, gdy Bank Japonii dokonuje kolejnych zakupów ETFów na japońskim rynku akcji o wartości 201,6 mld jenów. Obecnie była czwarta runda zakupów w tej skali (poprzednie 19, 23 i 26 marca) na przestrzeni dwóch tygodni. Wykres Nikkei po tych działaniach wygląda tak:
Indeks Nikkei
Banki centralne kluczowe dla rynku akcji
Jak inwestować w czasach, gdy banki centralne kupują akcje? Czy w takich warunkach możemy oczekiwać fali wtórnej, gdy banki mogą wykreować dowolną ilość pieniądza, za które kupią akcje? Przekaz FEDu, EBC oraz BoJ wydaje się jasny – jest pewien poziom, poniżej którego ceny nie zejdą. Jeżeli schodzą, banki uruchamiają interwencyjny skup (podaż zostaje wchłonięta). Wydaje się, że tylko wysoka inflacja może zastopować działania banków centralnych, ale taka bańka pęknie dopiero w czasach ożywienia, a ropa będzie wtedy bliżej 100 niż 10 dolarów.
Treści Premium (analizy Premium oraz Portfele Funduszowe.pl) są tylko dla naszych Abonentów. Chcesz dostęp?
Czuj się całkowicie bezpiecznie. W ciągu 30 dni możesz zrezygnować i odzyskać cały abonament.
Zaloguj się lub wykup abonament:
Zaloguj się na swoje konto, aby zostawić swój komentarz.