Często odnoszę wrażenie (obserwując media, rozmawiając z doradcami inwestycyjnymi, inwestorami), że nie skupiamy uwagi na sprawach kluczowych, decydujących. Spraw jest wiele (gospodarka, sprawa OFE, wybory, problemy z kredytami), ale czy tak naprawdę nasza giełda jest od tego zależna? Tylko w małym stopniu i tylko w krótkim terminie. Światowe rynki to strumień naczyń połączonych, które w dłuższym terminie dążą do harmonii. Dlaczego więc mamy zajmować się rzeczami, które mają niewielki wpływ na giełdę?
Treści Premium (analizy Premium oraz Portfele Funduszowe.pl) są tylko dla naszych Abonentów. Chcesz dostęp?
Czuj się całkowicie bezpiecznie. W ciągu 30 dni możesz zrezygnować i odzyskać cały abonament.
Zaloguj się lub wykup abonament: